Od osiemnastej minuty meczu przegrywaliśmy z drużyną Słowacji w pierwszym spotkaniu polskiej drużyny na Mistrzostwach Europy. Wyrównującą bramkę dla Polski zdobył Karol Linetty na początku drugiej połowy. Drugiego gola dla Słowaków zdobył Milan Skriniar w 69 minucie.
Polska przegrywa z teoretycznie najsłabszym przeciwnikiem w grupie
Tego się nikt nie spodziewał. Uznawana za najsłabszą w naszej grupie drużyna Słowacji wygrała. Choć początek meczu polaków był niezły, od osiemnastej minuty i samobója naszego bramkarza zupełnie się pogubiliśmy. Choć po tym Polacy w miarę się pozbierali, jak wskazują i sami piłkarze i wielu komentatorów, przestali być „tą samą, pewną siebie drużyną”.
Jak dodał polski trener, w drugiej połowie nasza drużyna grała lepiej powiedział. W takim trybie normalnie powinniśmy zbudować nasze zwycięstwo, ale zgubiono krycie, ocenił.
źródło: www.pap.pl
Strasznie Polacy na Lewym sie wyzywa!!!! Ale czy on sam byl??? Nie mial z kim grac!!!! Najpierw niech sie Polska nauczy grac,a pozniej niech narod osadzi🙄