Polska i Węgry wniosły do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) skargi na mechanizm uzależniający wypłatę środków unijnych od przestrzegania zasad praworządności. Według rządu w Warszawie, sędziowie Trybunału w Luksemburgu powinni sprawdzić, czy nowy mechanizm pozwalający na obcięcie pieniędzy z UE w przypadku określonych naruszeń zasad państwa prawa jest dopuszczalny.
Polska i Węgry kwestionują zgodność nowego mechanizmu z prawem UE
„Uważamy, że tego rodzaju rozwiązania nie mają podstawy prawnej w Traktatach, ingerują w kompetencje państw członkowskich i naruszają prawo Unii Europejskiej. Wypłata środków z budżetu Unii powinna być uzależniona wyłącznie od spełnienia obiektywnych i konkretnych warunków, które jednoznacznie wynikają z przepisów prawa”, powiedział rzecznik polskiego rządu Piotr Müller.
„Nie możemy dopuścić do tego, by ten przepis UE, który poważnie narusza prawo UE, pozostał w mocy”, napisała na Facebooku węgierska minister sprawiedliwości Judit Varga.
Państwa członkowskie UE osiągnęły kompromis w sprawie mechanizmu sankcji, w wyniku którego nie będzie on na razie stosowany. W listopadzie ubiegłego roku Parlament UE uzgodnił z państwami członkowskimi możliwość obcięcia środków finansowych w przypadku niektórych naruszeń praworządności.
W grudniu udało się porozumieć w sprawie pakietu finansowego o wartości 1,8 biliona euro
Ponieważ Polska i Węgry blokowały planowany budżet, Niemcy wynegocjowały z oboma krajami kompromis. W jego wyniku ustalono, jakie możliwości obrony przed stosowaniem rozporządzenia mają Polska i Węgry.
Jedna z tych opcji przewiduje zbadanie rozporządzenia przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Na szczycie UE w grudniu państwa członkowskie doszły do porozumienia w sprawie pakietu finansowego o wartości 1,8 biliona euro.
Źródło: www.zeit.de