Podejrzenia o prawicowy ekstremizm wśród policjantów z Nadrenii Północnej-Westfalii zostały częściowo potwierdzone

    Prawicowe ekstremistyczne czaty, pozdrowienia Hitlera, nazistowskie symbole: był to w zeszłym roku skandal na dużą skalę wśród policji w Nadrenii Północnej-Westfalii. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wyciągnęło teraz pewne wnioski.

    Konsekwencje dla policjantów z NRW

    Około rok po tym, jak podejrzenia prawicowych ekstremistów wśród policji z NRW zostały ujawnione, potwierdzono je w 53 przypadkach. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w Düsseldorfie poinformowało o tym na prośbę agencji informacyjnej dpa. Sprawy zostały już ostatecznie zbadane a sprawcy ukarani.

    Konsekwencje miały głównie charakter oficjalny: zwolniono sześciu kandydatów na komisarzy. Ministerstwo kilka tygodni temu poinformowało, że w postępowaniu z zakresu prawa pracy doszło do dwóch zwolnień i trzech ostrzeżeń.

    84 wskazówki dotyczących zachowań skrajnie ekstremistycznych nie potwierdziły się. Zostały one dokładnie sprawdzone. W przypadku 138 podejrzeń, kontrola jest nadal w toku. Od 2017 r. do końca września bieżącego roku policja Nadrenii Północnej-Westfalii zgłosiła w sumie 275 podejrzanych przypadków.

    Spośród 138 wciąż otwartych spraw, dochodzenie karne zostało już zakończone w 79 sprawach. W 59 podejrzanych sprawach nadal trwa kontrola w kontekście prawa karnego, jak i prawa pracy, dyscyplinarnego oraz służby cywilnej.

    Szokujące incydenty z zeszłego roku

    Skandal wokół prawicowych ekstremistycznych grup czatowych w policji nasilił się w ciągu ostatniego roku. Zakazana piosenka Horsta Wessela została znaleziona na skonfiskowanych nośnikach danych. To pieśń bojowa SA i późniejszy hymn partii NSDAP.

    Jeden z funkcjonariuszy podobno zamieścił zdjęcia bombek choinkowych z runami SS i napisem „Sieg Heil”. U innego policjanta znaleziono zdjęcia ze swastyką, która została ułożona z amunicji służbowej. Kolejny funkcjonariusz sfotografował się stojąc na dwóch radiowozach pokazując „pozdrowienie Hitlera”.

    Zgodnie z prawem karnym, policjantom uszło to w większości na sucho, ponieważ sądownictwo klasyfikuje czaty WhatsApp jako komunikację prywatną. Zachowanie funkcjonariuszy, takie jak rozpowszechnianie symboli niegodnych z konstytucją, nie nosi wobec tego znamion przestępstwa.

    Źródło: www.t-online.de

    Obserwuj Dojczland.info i bądź na bieżąco:

    196,777FaniLubię
    24,300ObserwującyObserwuj
    315ObserwującyObserwuj
    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy najpopularniejszy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x