Miliony zaszczepionych przeciwko koronawirusowi, jak również ozdrowieńców odczują drobne zmiany na lepsze w codziennym życiu: między innymi nie będą już musieli przedstawiać negatywnych wyników testu na COVID-19 podczas zakupów lub wizyty u fryzjera. Poinformowała dziś o tym kanclerz Angela Merkel po konsultacjach z premierami krajów związkowych w sprawie polityki szczepień. Planowane jest ponadto zniesienie obowiązku kwarantanny po powrocie do Niemiec z pobytu za granicą. Priorytety szczepień mają zostać zniesione „najpóźniej” w czerwcu.
Rezygnacja z ustalania priorytetów ze względu na wiek, zawód lub przebyte choroby „nie oznacza jednak, że każdy będzie mógł się natychmiast zaszczepić”, dodała Merkel. Kanclerz Niemiec wyjaśniła, że od tego momentu każdy będzie mógł umówić termin wizyty w centrum szczepień, a te będą uzależnione od dostaw szczepionek. Powiedziała też, że niemiecki rząd podtrzymuje swoją obietnicę, że do końca lata będzie w stanie złożyć ofertę zaszczepienia każdej chętnej osobie.
Więcej wolności dla zaszczepionych
Merkel zapowiedziała, że jej rząd rozpocznie teraz prace nad rozporządzeniem regulującym postępowanie z osobami zaszczepionymi i ozdrowieńcami. Minister zdrowia Jens Spahn powiedział wieczorem w telewizji ARD, że rząd federalny przedstawi propozycję w przyszłym tygodniu. „Bundesrat podejmie ostateczną decyzję w tej sprawie 28 maja” – dodał polityk CDU, odnosząc się do rozporządzenia, które musi zostać zatwierdzone przez Bundestag i parlamenty krajów związkowych.
W życiu codziennym ułatwienia te wyglądałyby tak, że „tam, gdzie oczekuje się wyniku szybkich testów, osoby zaszczepione i ozdrowieńcy nie musieliby ich wykonywać” – powiedziała kanclerz.
Burmistrz Berlina Michael Müller spodziewa się trudności w kontrolowaniu przestrzegania obostrzeń, gdy przyzna się osobom zaszczepionym więcej swobód. „Wówczas będzie dochodziło do sytuacji, w których wieczorem na ulicach będą ludzie, którzy jadą do pracy lub z niej wracają” – powiedział. „Niektórzy będą mogli chodzić po ulicach i pójść na spacer, ponieważ są zaszczepieni”. Do tego wszystkiego znajdą się też tacy, którzy będą przebywać na zewnątrz bez ważnego powodu, który stanowiłby uzasadnienie dla niestosowania się do obowiązujących przepisów. „Nie będzie łatwo poradzić sobie z tą sytuacją”, podkreślił polityk SPD. W związku z tym Müller wyraził nadzieję na to, że pod koniec wiosny pojawi się cyfrowy certyfikat szczepień.
Merkel: celem jest teraz przywrócenie ludziom podstawowych praw
Dalsze postępowanie w walce z pandemią ma na celu „utrzymanie ograniczeń na jak najniższym poziomie” – powiedziała Merkel. – „Nadrzędnym celem społecznym jest szybkie przywrócenie wszystkim ludziom wszystkich możliwości życiowych” – dodała kanclerz Niemiec.
Merkel podkreśliła ponadto, że skutki społeczne, jakie wywołała trwająca od ponad roku pandemia, są bez precedensu od zakończenia II wojny światowej. Ograniczenia są ogromne – powiedziała. Całkowity powrót do normalności „nie nastąpi jednak tak szybko” – kontynuowała. – „Będziemy musieli żyć z tym wirusem jeszcze przez jakiś czas”.
Merkel zwróciła uwagę na to, że na razie stosunkowo niewielka część społeczeństwa jest w pełni zaszczepiona, jednak proces szczepień nabiera tempa. – „Wejdziemy w fazę przejściową, która również nie jest łatwa” – powiedziała kanclerz. Nawet jeśli zaszczepionych zostanie 50 procent osób, nadal będzie istniało „znaczne ryzyko dla naszego systemu opieki zdrowotnej”.
Sześć milionów osób w Niemczech otrzymało już dwie dawki szczepionki
Według informacji podanych przez Federalne Ministerstwo Zdrowia, do niedzieli prawie sześć mln osób w Niemczech otrzymało dwie dawki szczepionki, co oznacza, że są oni uznawani za w pełni zaszczepionych. Około 19,5 mln osób otrzymało co najmniej jedną dawkę. Instytut Roberta Kocha poinformował, że liczba ozdrowieńców w Niemczech wynosi około 2,9 mln.
Merkel powstrzymała się od formułowania prognoz dotyczących okresu wakacyjnego. Stwierdziła, że trudno w tej chwili powiedzieć, kiedy będzie możliwe ponowne otwarcie hoteli. To zależy od efektów prowadzonej polityki mającej na celu zwalczenie pandemii COVID-19.
Źródło: www.t-online.de
A co z tymi co przeszli koronę bezobjawowo ..to w sumie też już ozdrowieńcy..tylko spoza statystyk..i nie zindetyfikowani władzy