Na ten dzień czekały miliony Niemców. Jak podaje BILD, w poniedziałek po południu federalny minister zdrowia Jens Spahn (41, CDU) powiedział na konferencji ministrów zdrowia krajów związkowych, że w związku z poprawą sytuacji pandemicznej planowane jest odwołanie stanu wyjątkowego, który przez wiele miesięcy był podstawą dla wprowadzanych obostrzeń.
Stan wyjątkowy w Niemczech trwa już niemal 19 miesięcy
Niemcy czekają na to od marca 2020 roku – kiedy to Bundestag po raz pierwszy ogłosił stan zagrożenia epidemicznego. Teraz wszystko wskazuje na to, że jeśli Bundestag zaakceptuje zapowiadane zmiany, stan wyjątkowy wygaśnie pod koniec listopada. Po zapowiedzi Spahna z poniedziałku jest mało prawdopodobne, by niemiecki parlament miał po raz kolejny zdecydować się na jego przedłużenie.
Według relacji uczestników poniedziałkowej konferencji, Spahn powiedział ministrom poszczególnych krajów związkowych Niemiec, że Instytut Roberta Kocha klasyfikuje obecnie zagrożenie dla osób zaszczepionych jako umiarkowane. Biorąc pod uwagę odsetek osób zaszczepionych w Niemczech, odwołanie stanu wyjątkowego mogłoby nastąpić 25 listopada.
Powrót do normalności możliwy wiosną przyszłego roku
Jednocześnie Spahn zaznaczył, że w pomieszczeniach zamkniętych nadal konieczne będzie stosowanie zasady 3G oraz zachowywanie dystansu, przestrzeganie zasad higieny i zakrywanie ust i nosa.
Spahn dodał: „Przechodzimy zatem ze stanu wyjątkowego w stan szczególnej ostrożności. Z dzisiejszej perspektywy powrót do normalności będzie możliwy dopiero wiosną przyszłego roku.”
Źródło: www.bild.de
Normalnosc w Niemczech?🤣🤣🤣… Ktos pierdnie i powiedza covid!!! Tak jak Magen Darm covid, Delta atakuje zoladek👍. Grypa zoladkowa nie istnieje od teraz 😉
Chyba stanu umysłu, a nie wyjątkowego!