Przypomnienie: Zatrzymania w Bawarii po informacji o planowanym ataku
Niemieckie służby bezpieczeństwa udaremniły planowany zamach na jarmark bożonarodzeniowy w Bawarii. W piątek zatrzymano pięciu mężczyzn podejrzewanych o przygotowywanie ataku terrorystycznego, którego celem miał być jeden z jarmarków bożonarodzeniowych w rejonie Dingolfing. Według ustaleń śledczych motywacją sprawców miał być ekstremizm islamistyczny.
Wśród zatrzymanych są trzej obywatele Maroka w wieku 22, 28 i 30 lat, 56-letni obywatel Egiptu oraz 37-letni obywatel Syrii.
Główny podejrzany posiadał kilka ciężarówek
Jak wynika z informacji przekazanych przez niemieckie organy ścigania, za głównego podejrzanego uznawany jest obywatel Egiptu, Moustafa M., prowadzący firmę importowo-eksportową w rejonie Dingolfing w Bawarii. Mężczyzna dysponował kilkoma samochodami ciężarowymi, co – według śledczych – mogło mieć kluczowe znaczenie dla realizacji planowanego zamachu.
Z ustaleń wynika, że planowany atak miał polegać na wjechaniu ciężarówką w tłum osób przebywających na jarmarku bożonarodzeniowym. Śledczy wskazują, że scenariusz ten nawiązywał do zamachu przeprowadzonego w 2016 roku na jarmark bożonarodzeniowy na Breitscheidplatz w Berlinie, w którym zginęło 12 osób.
Wezwania do przemocy podczas nabożeństwa
Według informacji zgromadzonych przez służby, 5 grudnia Moustafa M. podczas nabożeństwa w jednym z meczetów wzywał do przeprowadzenia zamachu jeszcze w okresie świątecznym. Celem miało być zabicie jak największej liczby osób uznawanych przez sprawców za „niewiernych”.
Śledczy podkreślają, że traktują te ustalenia z najwyższą powagą, a zgromadzony materiał dowodowy wskazuje na realne przygotowania do ataku.
Nowo przybyli do Niemiec i zakwaterowani u głównego podejrzanego
Trzech z zatrzymanych obywateli Maroka przybyło do Niemiec stosunkowo niedawno – 15 listopada. Według ustaleń śledczych mieszkali oni w lokalu przeznaczonym dla pracowników i byli zatrudnieni przez głównego podejrzanego.
W sobotę Moustafa M. oraz trzej Marokańczycy zostali doprowadzeni przed sąd. Sędzia śledczy wydał wobec nich nakazy tymczasowego aresztowania, co potwierdziła rzeczniczka Generalnej Prokuratury w Monachium.
Jeden z podejrzanych w areszcie prewencyjnym
37-letni obywatel Syrii, który – według ustaleń śledczych – miał wzmacniać pozostałych podejrzanych w ich zamiarach, został objęty tzw. aresztem prewencyjnym. Ma on zapobiec ewentualnym dalszym działaniom zagrażającym bezpieczeństwu publicznemu.
Śledczy podkreślają, że na obecnym etapie postępowania przyjmują islamistyczne tło sprawy, jednak dochodzenie wciąż trwa.
Skuteczna akcja służb specjalnych
Zatrzymań dokonały specjalne jednostki policyjne (SEK). Generalny prokurator w Monachium Reinhard Röttle podkreślił znaczenie szybkiej i skoordynowanej reakcji służb:
– Szybkie zatrzymanie podejrzanych pokazuje, jak skutecznie działa współpraca pomiędzy służbami ochrony konstytucji, policją oraz Centralnym Biurem do Walki z Ekstremizmem i Terroryzmem – zaznaczył.
Minister spraw wewnętrznych: państwo potrafi chronić obywateli
Do sprawy odniósł się również bawarski minister spraw wewnętrznych Joachim Herrmann (CSU). Zapowiedział on dalsze informacje w najbliższym czasie oraz podziękował służbom za przeprowadzoną akcję:
– Dziękuję wszystkim instytucjom zaangażowanym w działania operacyjne, w szczególności Bawarskiemu Urzędowi Ochrony Konstytucji i Policji. Ten przypadek pokazuje, że nasze służby działają sprawnie i są w stanie skutecznie chronić obywateli – podkreślił minister.
źródło: bild.de



