Norymberski ksiądz jezuita dr Jörg Alt znalazł się na ławie oskarżonych wraz z dwoma innymi osobami, ponieważ pod koniec października 2022 roku wraz z aktywistami klimatycznymi z grupy „Scientist Rebellion” przykleił się do ulicy w Monachium i spowodował chaos komunikacyjny. W środę sprawa trafiła do sądu okręgowego w Monachium.
Susza w Niemczech, powodzie – tak może wyglądać świat za 50 lat
Ksiądz zasiadł na ławie oskarżonych razem z byłym pracownikiem jednego z monachijskich uniwerstytetów i studentem.
Protestujący nakreślili mroczny obraz przyszłości: zalane niemieckie miasta, pożary lasów, susze i nieurodzaje. Pustynie na niemieckiej ziemi. Fale upałów. „Tak może wyglądać świat za 50 lat” – powiedział współoskarżony student ekologii Luca T. (21).
Ojciec Alt z zakonu jezuitów: „Tak, utknąłem na Karlsplatz. Dlaczego? Nie przychodzi mi do głowy nic innego, jak zwrócić uwagę na katastrofę klimatyczną”. Po akcji przez pięć godzin przebywał w areszcie prewencyjnym w komendzie policji w Monachium.
Ksiądz przykleił się już do ulicy podczas akcji klimatycznej w Norymberdze latem 2022 roku. Wcześniej wyławiał z koszy w supermarketach jadalne jedzenie i rozdawał je potrzebującym.
W procesie o protest klimatyczny w Monachium ksiądz został początkowo skazany na grzywnę w wysokości 1200 euro, ale odwołał się. Ewentualnie mógł odsiedzieć 30 dni w więzieniu. Wczoraj nie zapadł wyrok, proces będzie kontynuowany w połowie maja.
źródło: bild.de
Swiat,a raczej ludzie oszaleli.
A tych,co sie przykleili do ulicy, zostawic a ruch uliczny niech dalej funkcjonuje.
Ja jestem misozerna i tak pozostane.
Jakby nawet sam Karol krol Anglii chcial w moj koszyk z zakupami lape wlozyc,to by ja przeze mnie osobiscie polamana mial 🙄😐….
A takie COS jak ci aktywisci sie tu stawiaja i mysla,ze bezkarni sa🤔😂😂😂😂😂