Berlin – Politycy niechętnie podchodzą do tego tematu, obawiając się, że zostaną uznani za antymuzułmańskich. Organizacja praw kobiet Terre des Femmes (TDF) jest odmiennego zdania i właśnie podjęła dyskusję. W ogólnokrajowej ankiecie zadała pytanie: Jakie znaczenie ma chusta dla dziewcząt w wieku przedszkolnym i szkolnym?
„Bardzo żałujemy, że niemieckie społeczeństwo i polityka nie chcą nawet dopuścić do debaty z obawy przed argumentem wrogości wobec muzułmanów” – skarży się dyrektor zarządzająca TDF Christa Stolle. Dzieje się tak, ponieważ noszenie chusty przez dzieci jest kwestią dyskryminacji ze względu na płeć.
W związku z tym organizacja rozesłała kwestionariusz do 4500 publicznych instytucji edukacyjnych. Odpowiedziało na nią 784 nauczycieli, szkolnych pracowników socjalnych i wychowawców (jedenaście procent z nich z Berlina).
Oto wyniki
- 71 procent uczestników stwierdziło, że opiekowało się dziewczętami w wieku poniżej 14 lat, które nosiły chusty.
- 31 procent uczestników często lub zawsze miało wrażenie, że dziewczęta nie nosiły chust dobrowolnie.
- 56 procent dziewcząt noszących chusty w wieku poniżej 14 lat nie brało udziału w zajęciach sportowych lub lekcjach pływania, 52 procent nie uczestniczyło w wycieczkach szkolnych, a 35 procent nie brało udziału w lekcjach edukacji seksualnej. 16 procent zostało dotkniętych zastraszaniem lub wykluczeniem.
- 73 procent nauczycieli było przekonanych, że zasłanianie twarzy ma negatywny wpływ na rozwój osobisty.
- 0,2% stwierdziło, że zaczęło nosić chustę w wieku od 1 do 5 lat, 11% w wieku od 6 do 10 lat, 44% w wieku od 11 do 12 lat i 22% w wieku od 13 do 14 lat.
Nauczyciele konsekwentnie zgłaszali doświadczenia presji wywieranej na dziewczęta, które nie nosiły chust, przez dziewczęta noszące chusty, ale także przez muzułmańskich chłopców.
Organizacja wzywa do zakazu noszenia chust
Organizacja Terre des Femmes wzywa do wprowadzenia ogólnokrajowego zakazu noszenia chust w placówkach edukacyjnych w celu ochrony dzieci – do czasu osiągnięcia przez nie wieku dojrzałości religijnej 14 lat.
Tylko w Hamburgu, Szlezwiku-Holsztynie i Badenii-Wirtembergii obowiązuje obecnie zakaz noszenia pełnych chust. „Chcemy wzmocnić pozycję dziewcząt, promować równe prawa i umożliwić różnorodność religijną” – mówi Stolle.
Działaczka na rzecz praw kobiet i krytyczka islamu Necla Kelek (66) ostrzega: „Coraz częstsze noszenie chust idzie w parze z rosnącym islamizmem. Jako społeczeństwo nie możemy tego bagatelizować i czynić z tego tabu”.
źródło: bild.de
BARDZO DOBRZE – Zakaz Nie tylko w szkołach, wszędzie w miejscach publicznych – Chusty mogą sobie w domu nosić – A jak nie, to droga wolna – Przyjdą czasy, do tego dojdzie – W ich kraju każdy musi przestrzegać ich prawa i to pod rygorem
A ja chcę sobie nosić chustę na szyi, co mi teraz zrobisz?
Zacisnę aż zrobisz się niebieski ten zielony jak na lewaka przystało. I jak emisja CO2 spadnie
Szkoła to miejsce na naukę, nie religijne brednie. Powinny być zakazane wszelkie symbole religijne, od krzyża po menorę, hijab i buddyjskie dzwonki. Od indoktrynacji religijnej są stosowne do tego budynki i gospodarstwa domowe.
Ostatnimi czasy Niemcy okazują się być nie demokracją, a państwem islamsko – judaistycznym, bo te dwie grupy religijne są nietykalne.
Szczerze to mi chusty nie przeszkadzają tak bardzo ja wystające pępki i krótkie spodenki, które wręcz wcinają się w pośladki. Co do edukacji seksualnej to powinni rozpoznawać zagrożenie w pochpnym rozpoczęciu zbliżeń niż w jaki sposób go uprawiać. Rodzice wolą chronić dziecko przed zboczeńcami, a obecna edukacja ku temu prze.
Zakaz symboli religijnych w każdą stronę. Szkoła jest świecka, nie religijna. Niech sobie noszą chusty w meczetach, przecież nikt im tam ich nie zabrania.