Niemieccy politycy ostro krytykują wypowiedź Trumpa o „prezencie” 600 mld dolarów dla USA

    Groźba 35-procentowych ceł na produkty z UE

    Na dzień przed wejściem w życie amerykańskiego 15-procentowego cła na większość produktów z Unii Europejskiej wypowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa wywołały falę oburzenia wśród niemieckich polityków. Trump w rozmowie z telewizją CNBC zagroził, że jeśli UE nie zainwestuje w USA – zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami – 600 mld dolarów, nałoży 35-procentowe cła.

    Amerykański prezydent określił tę kwotę mianem „prezentu” od Unii: – Mogę z nim zrobić, co tylko zechcę – powiedział.

    SPD: Umowa „na wątpliwych fundamentach”

    Dirk Wiese, pierwszy parlamentarno-gabinetowy przedstawiciel frakcji SPD w Bundestagu, stwierdził, że słowa Trumpa pokazują, iż porozumienie handlowe „stoi na wątpliwych fundamentach”. Zwrócił uwagę, że wciąż brak jest spisanego dokumentu, a samo określenie inwestycji mianem „prezentu” dowodzi rozbieżności w interpretacji ustaleń.

    Wiese skrytykował także reakcję Komisji Europejskiej na wypowiedź ministra finansów i przewodniczącego SPD, Larsa Klingbeila, który podczas wizyty w Waszyngtonie wyraził rozczarowanie wynikami negocjacji celnych. Komisja oświadczyła, że była „dość zaskoczona” tą krytyką, podkreślając, że wszystkie państwa członkowskie uznawały rozwiązanie negocjacyjne za jedyną drogę do stabilizacji sytuacji handlowej.

    W ocenie Wiesego, Komisja powinna niezwłocznie rozwiać wątpliwości, aby uniknąć sytuacji, w której każda strona będzie interpretować umowę na własną korzyść, co mogłoby doprowadzić do jej upadku.

    CDU: Krytyka wobec von der Leyen

    Przewodniczący Junge Union (młodzieżówki CDU), Johannes Winkel, ostro skrytykował przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen. Zarzucił jej, że składając obietnicę inwestycyjną, mogła zadeklarować coś, czego UE faktycznie nie jest w stanie zrealizować.

    Zdaniem Winkla, głównym błędem negocjacji było pominięcie atutu Europy w obszarze usług cyfrowych: – Ten „deal” jest wadliwy od początku do końca – ocenił.

    Lewica: „Europa popełniła błąd”

    Liderka Lewicy, Ines Schwerdtner, określiła akceptację umowy jako błąd ze strony Europy. Jej zdaniem Trump będzie dalej „w typowej manierze szkolnego łobuza” prowokował i wywierał presję na UE.

    Schwerdtner zaapelowała o działania zwiększające niezależność Unii: silniej zintegrowany rynek wewnętrzny, lepszy wzrost płac w państwach członkowskich oraz własną politykę przemysłową.

    Zieloni: Potrzebne jasne ustalenia i środki obronne

    Sergey Lagodinsky, wiceprzewodniczący frakcji Zielonych w Parlamencie Europejskim, stwierdził, że trudno zawierać wiążące umowy z Białym Domem, gdy na jego czele stoi Trump. Podkreślił, że ustalenia muszą być jednoznaczne, aby uniknąć sytuacji, w której obie strony przedstawiają je w odmienny sposób.

    Lagodinsky wezwał UE do przygotowania możliwych działań odwetowych, w tym do wykorzystania Instrumentu przeciwko środkom przymusu (ACI) – obowiązującego od 2023 roku mechanizmu, który ma umożliwić Unii reakcję na groźby lub presję gospodarczą. Jego zdaniem należy rozważyć włączenie do listy ewentualnych sankcji sektora usług, aby w razie potrzeby móc zagrozić USA poważnymi stratami.

    Rząd: Potrzebna stabilność dla przemysłu

    Federalna minister gospodarki Katherina Reiche (CDU) przyznała, że obecne porozumienie celne z USA wymaga „pewnych poprawek” i jest „bardzo dużym wyzwaniem” dla niemieckiego przemysłu – szczególnie dla sektora maszynowego, motoryzacyjnego i chemicznego.

    Reiche zaapelowała do administracji USA o zapewnienie stabilności i umożliwienie, by osiągnięta ugoda mogła zacząć przynosić efekty. Jej zdaniem także amerykańskie przedsiębiorstwa mogą dojść do wniosku, że podwyżki ceł i niepewność są szkodliwe dla gospodarek po obu stronach Atlantyku.

    Kulisy negocjacji i wątpliwości wokół inwestycji

    Pod koniec lipca Ursula von der Leyen spotkała się z Donaldem Trumpem w Szkocji, gdzie osiągnięto wstępne porozumienie w sprawie sporu celnego. Nadal jednak pozostaje niejasne, w jaki sposób Unia miałaby skłonić prywatne firmy do realizacji inwestycji w USA na sumę 600 mld dolarów, której oczekuje Trump.

    Ponadto przewodnicząca KE zobowiązała się do zakupu w USA – do końca kadencji Trumpa – LNG, ropy naftowej i paliwa jądrowego za 750 mld dolarów.

    źródło: spiegel.de

    Obserwuj Dojczland.info i bądź na bieżąco:

    196,777FaniLubię
    24,300ObserwującyObserwuj
    315ObserwującyObserwuj
    Aktualne oferty pracy:

    3 KOMENTARZE

    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    3 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy najpopularniejszy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    BERLINER

    CZARNOWIDZ – Tramp osiągnął swój Cel – Trump odizolował UNIE od Rosji a Sam z Rosją prowadzi interesy warte Setki Milionów – Niczego nie zabraknie, jedynie w UNII będzie drożeć o 30 – 50 % i więcej i to kosztem Ludzi pracy, Rodzin, Dzieci, Rencistów – Każda Sankcja na Rosję nakładana przez UNIE to jedynie straty w całej UNII to Miliardy a na Rosji nie robi to żadnego wrażenia – Rosja jak sama nie zakończy tego Konfliktu to będzie trwał latami 5 lat i więcej i żadne Miliardy, Broń Ukrainie nie pomogą i niczego nie zmienią bo Prezydent Ukrainy wszystko… Czytaj więcej »

    Tomek

    Jeżeli niemieccy politycy krytykują, to znaczy, że powiedział szczerą prawdę.

    BERLINER

    CZARNOWIDZ – Putin ogra wszystkich UNIE jak i USA – Jak Ruskie nie zakończa sami to ten Konflikt potrwa jeszcze latami 5 lat i więcej DLACZEGO Prezydent Ukrainy będzie robił wszystko aby nie dopuścić do Pokoju, nierealne żądania, On tym żyje i nie będzie takiej opcji, ze Ukraina wygra a Rosja przegra – Ukrainie nie pomoże żadna Broń i żadne Miliardy – Ukraina być albo nie być decyzja Rosji a każda Sankcja na Rosję to straty dla UNII Miliardy i podwyżki Cen – Czwarty Rok i co zmieniło NIC

    3
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x