Alarm wodny w Altmarkkreis Salzwedel
Salzwedel (Saksonia-Anhalt) – W obliczu utrzymującej się suszy władze powiatowe Altmarkkreis Salzwedel ogłosiły stan zagrożenia wodnego. Od poniedziałku, 23 czerwca, zaczynają obowiązywać surowe ograniczenia w zużyciu wody: zakazane będzie podlewanie ogrodów i obiektów sportowych, a także czerpanie wody z jezior, stawów i rzek. Za złamanie przepisów grożą dotkliwe grzywny – nawet do 50 000 euro.
Zakaz w godzinach największego parowania
Nowe przepisy będą obowiązywać codziennie w godzinach od 10:00 do 19:00, czyli w czasie, gdy parowanie wody jest największe. Zakaz obejmuje podlewanie trawników, ogrodów oraz muraw na terenach sportowych. Powodem jest dramatyczny spadek poziomu wód gruntowych oraz wyjątkowo niski stan rzek i zbiorników wodnych. Władze podkreślają, że wiosną opady były niewystarczające, co doprowadziło do obecnego kryzysu.
Surowe kontrole i wysokie grzywny
Wszelkie naruszenia zakazu będą traktowane jako wykroczenia administracyjne. W przypadku poważnych naruszeń, osoby prywatne lub instytucje mogą zostać ukarane grzywną w wysokości do 50 000 euro. Jak podano w oficjalnym komunikacie, przestrzegania nowych przepisów będzie pilnować dolny urząd ds. gospodarki wodnej.
Apel o oszczędzanie wody do wszystkich mieszkańców
Lokalne władze zaapelowały do wszystkich mieszkańców – około 80 000 osób – o odpowiedzialne gospodarowanie wodą. Podobne ograniczenia planuje również sąsiedni powiat Stendal, gdzie mieszka ponad 100 000 osób. Tam nowe przepisy mają wejść w życie 1 lipca.
Sytuacja krytyczna nie tylko w Saksonii-Anhalt
Altmarkkreis Salzwedel należy do najbardziej dotkniętych suszą regionów Niemiec. W podobnej sytuacji znajduje się również dolnosaksoński Hanower, położony niespełna 100 kilometrów dalej. Tam obowiązują ograniczenia w podlewaniu ogrodów już od czerwca, jeśli temperatura przekroczy 27°C – w godzinach od 11:00 do 17:00.
Zakaz obowiązuje do końca września
Wydane przez urząd powiatowy tzw. „Allgemeinverfügung” (zarządzenie ogólne) obowiązuje do 30 września lub do momentu jej odwołania. Choć obecnie nie ma ryzyka braku wody pitnej, sytuacja jest stale monitorowana. Dla rolników przewidziano wyjątki – w określonych przypadkach podlewanie pól jest nadal dozwolone. Mimo to, już teraz zgłaszane są szkody spowodowane suszą, zwłaszcza w uprawach zbóż.
źródło: bild.de
A ci co mają wielkie szklarnie, pod folią, hodowle itp. kto ich kontroluje, zużywają Miliony Metrów sześciennych Wody – Skąd biorą wodę i nie płacą – To Oni są przyczyną braku wody
A który normalny człowiek podlewa ogródek w upał w tych godzinach?
BERLIN – Tu można Pisać – Komentarze na każdy Temat – Nie ma Cenzury a Polska jako jedyny Kraj w Europie jak w Rosji i na Białorusi