Sandra R. ogłosiła na swoim profilu na Facebooku 14 maja 2021 r.: „Zaszczepiłam się dziś po raz drugi i wszystko przebiegło dobrze”. Dla jej najstarszego syna Moritza (21 lat) nie była to dobra wiadomość: dwa lata później zabił Sandrę R. (54 lata), ponieważ, według prokuratury, uważał, że szczepionka na koronawirusa jest diabelska.
W bawarskim Hof rozpoczął się proces Moritza R.
Od 17.10. Moritz R. jest sądzony za morderstwo w Sądzie Okręgowym w Hof (Bawaria). W dniu 5 marca 2023 r. udusił swoją matkę poszewką na poduszkę, a następnie dwukrotnie strzelił jej w głowę z kuszy.
Pierwszego dnia procesu przyznał się do winy i potwierdził, że zabił swoją matkę, ponieważ zrujnowała mu życie – przez szczepienia! „To wszystko jest wynikiem formaldehydu aluminiowego i metali ciężkich, które mi wstrzyknięto”, twierdzi przed sądem Moritz R..
Mężczyzna strzelił matce w głowę z kuszy
Według oświadczenia zabójcy, pokłócił się on z matką w wieczór poprzedzający okrucieństwo. Następnego dnia Sandra R. zawiozła syna z Bayreuth do Thiersheim, gdzie w tym czasie szkolił się na ślusarza. Po przybyciu do mieszkania Moritz R. udusił matkę około godziny 13:45 zakładając jej na głowę poszewkę na poduszkę. Myśląc, że jego matka wciąż żyje, strzelił jej dwa razy w tył głowy z kuszy. Następnie zadzwonił na policję. Niedługo później na miejsce przybyła specjalna grupa zadaniowa, otoczyła ośmiomieszkaniowy dom przy Weidenstraße w Thiersheim i zatrzymała młodego mężczyznę. Policja znalazła również siekierę w jego łóżku.
Moritz R. myślał o zabiciu matki dużo wcześniej
Podczas procesu Moritz R. mówił o tym, jak decyzja o zabiciu matki kipiała w jego wnętrzu. Między innymi dlatego, że jego matka z dumą publikowała informacje o swoich szczepieniach na koronawirusa na Facebooku i już zarejestrowała jego brata, który cierpi na ADHD, na kolejne szczepienie przeciwko HPV.
Jednak Sandy, jak nazywali ją przyjaciele, stosowała się tylko do zaleceń lekarza. Brat Moritza został uznany za pacjenta wysokiego ryzyka ze względu na swoje zaburzenie ADHD i pilnie potrzebował szczepień.
Moritz R. powiedział, że wiedział około miesiąc przed zbrodnią, że do niej dojdzie. Stwierdził, że była to decyzja sumienia, która ostatecznie doprowadziła go do zabicia matki: „Było mi smutno, że nie pozostawiła mi innego wyboru, jak tylko uciec się do tak drastycznych środków, aby mojemu bratu nie przytrafiło się to samo, co mnie. W pewnym momencie moje sumienie było tak przytłaczające, że nie było innego wyjścia”.
Według aktu oskarżenia, Moritz R. groził swojej matce, że zabije każdego, od kogo jego brat otrzyma leki. Przyznał, że już w lutym miał w ręku poszewkę na poduszkę: „Ale wtedy nie miałem serca tego zrobić”.
R. grozi umieszczenie na oddziale psychiatrycznym
Przed rozpoczęciem procesu biegły sądowy potwierdził, że Moritz R. miał urojenia, ale według prokuratury był świadomy podstawowych motywów swojego haniebnego czynu. Zabójca powiedział podczas procesu, że nie uważa się za chorego psychicznie.
Proces zaplanowano na sześć dni; sędzia Matthias Goers ogłosi wyrok 31 października. Moritzowi R. grozi umieszczenie na oddziale psychiatrycznym, ponieważ stanowi zagrożenie dla społeczeństwa.
źródło: bild.de
TRADYCJA – NORMALNOŚĆ w Niemczech – Każdy taki przestępca, okazuje się, jest psychiczny – DOŻYWOCIE z prawem wyjścia po 50 latach