Osnabrück – Wyrok w sprawie obowiązkowych szczepień na koronawirusa dla personelu pielęgniarskiego i medycznego! Sąd Administracyjny w Osnabrück orzekł, że wymóg szczepień w placówkach nie jest zgodny z konstytucją. Pozew złożyła asystentka pielęgniarska.
Zdaniem sędziów z Osnabrück obowiązkowe szczepienia personelu pielęgniarskiego naruszyły podstawowe prawo do nietykalności cielesnej i wolności wykonywania zawodu. Teraz Federalny Trybunał Konstytucyjny musi wyjaśnić tę kwestię. Czy ustawa o ochronie przed infekcjami z 18 marca 2022 r. była zgodna z ustawą zasadniczą?
Sędziowie po raz pierwszy zastosowali protokoły RKI
Pod koniec kwietnia 2022 r. sędziowie w Karlsruhe uznali ustawę o obowiązkowych szczepieniach pielęgniarek za zgodną z prawem. Sąd administracyjny w Osnabrück ogłosił jednak, że niezależność oficjalnego procesu decyzyjnego musi zostać zakwestionowana, stwierdzając, że Instytut Roberta Kocha (RKI) powinien był z własnej inicjatywy poinformować Federalne Ministerstwo Zdrowia o nowych odkryciach naukowych i badawczych.
Wynika to wyraźnie z protokołów zespołu kryzysowego RKI ds. Covid-19, które są obecnie dostępne. Opublikowane protokoły zespołu kryzysowego RKI zostały również po raz pierwszy wykorzystane podczas wtorkowej rozprawy przed sądem administracyjnym.
Sędziowie podjęli decyzję po przeanalizowaniu protokołu i przesłuchaniu prezesa RKI Larsa Schaade, który został wezwany jako świadek. Szef organu był szefem zespołu kryzysowego ds. koronawirusa w 2022 r.
Asystentka pielęgniarska nie została wpuszczona do szpitala
Powódka pracowała jako asystentka pielęgniarska w szpitalu w Quakenbrück w 2022 roku. Powiat Osnabrück zakazał jej wstępu do szpitala i kontynuowania tam pracy na podstawie ówczesnej ustawy o ochronie przed infekcjami. Kobieta nie przedstawiła żadnego dowodu na to, że została zaszczepiona przeciwko koronawirusowi lub wyzdrowiała, ani nie przedstawiła zaświadczenia stwierdzającego, że nie może zostać zaszczepiona. Ten zakaz został obecnie zawieszony przez sąd administracyjny.
Częściowo zredagowane protokoły z pierwszych dni pandemii zostały po raz pierwszy upublicznione przez magazyn internetowy „Multipolar” w marcu 2024 roku. W międzyczasie wszystkie protokoły zostały przesłane do sieci przez dziennikarkę Ayę Velazquez, która jest jedną z krytyków polityki koronawirusa niemieckiego rządu. RKI oświadczył, że „nie sprawdził ani nie zweryfikował” zapisów danych.
źródło: bild.de
Mordercy!!!!
A co na to ten tęczowy pan szpani który tak krzyczał tak szczękał tak groził ze mało die nie zes…rał? Pozdrawiam wolnych od preparatu