Niemcy: Tiktokowy salafita oskarżony o wyłudzenie pół miliona euro pod pretekstem pomocy dzieciom

Luksusowe życie zamiast dobroczynności – małżeństwo zasiada na ławie oskarżonych

Düsseldorf (Niemcy) – Pół miliona euro na rzekomą pomoc dzieciom w Palestynie i pielgrzymom w Mekce. Tak brzmiały wzruszające apele o wsparcie, które miały poruszyć serca obserwatorów. W rzeczywistości jednak zebrane środki finansowały wystawny styl życia islamskiego influencera z TikToka i jego partnerki. Oboje stanęli właśnie przed sądem krajowym w Düsseldorfie pod zarzutem oszustwa dokonanego w ramach zorganizowanej grupy.

Oskarżeni: TikTokowy salafita i jego żona

Głównym oskarżonym w procesie jest Dehran A., znany w sieci jako radykalny influencer Abdelhamid. Wraz z nim przed sądem stanęła Gjulten I., obywatelka Macedonii, która według islamskiego prawa jest jego żoną. Prokuratura zarzuca im wspólne działanie w celu wyłudzania darowizn. Łączne straty sięgają dokładnie 497 090,31 euro.

Apelowali o pomoc, sami żyli w luksusie

Od marca 2021 roku para miała prowadzić intensywną kampanię zbierania datków poprzez media społecznościowe, głównie Instagram. W opublikowanych materiałach przekonywali, że pieniądze zostaną przeznaczone na dzieci w potrzebie, pomoc zimową czy pakiety żywnościowe dla pielgrzymów. Żadna z tych inicjatyw nie została jednak zrealizowana.

Zamiast tego – jak ustalili śledczy – para zakupiła Rolex’y, luksusowe torebki, jeździła Mercedesem i BMW, a w ich mieszkaniu odkryto znaczną ilość gotówki.

Równocześnie pobierali świadczenia socjalne

Jakby tego było mało, Dehran A. mimo uzyskiwania dochodów z nielegalnych źródeł, wciąż pobierał zasiłki z niemieckiego urzędu pracy (Jobcenter). Państwo opłacało mu nawet mieszkanie w Düsseldorfie. Prokuratura określiła to jako szczególnie bezczelne działanie.

Najwięcej pieniędzy wpływało na „pomoc dzieciom”

Do największych wpływów dochodziło podczas zbiórek na pomoc zimową oraz dla dzieci w strefach konfliktu – wtedy w krótkim czasie na konta spływało nawet 40 000 euro, a w jednym przypadku ponad 89 000 euro. Rzekome zbiórki obejmowały również fundusze na remonty meczetów, zakup słodyczy i zabawek – żadna z deklarowanych akcji nie została jednak zrealizowana.

Pieniądze przepuszczano przez konta znajomych

Aby ukryć swoją rolę i uniknąć konsekwencji podatkowych, influencer i jego partnerka wykorzystywali rachunki bankowe należące m.in. do siostry oskarżonego oraz znajomej jego żony. Obie kobiety zostały objęte osobnym postępowaniem karnym.

Dehran A. odpowiada przed sądem za łącznie 37 przypadków oszustwa, Gjulten I. za 21 epizodów, które przyniosły szkodę rzędu ponad 289 000 euro.

Początkowo podejrzewano finansowanie terroryzmu

Nietypowe ruchy na kontach sprawiły, że banki zgłosiły sprawę do odpowiednich organów. Śledczy z wydziału ds. przestępstw finansowych początkowo podejrzewali, że pieniądze mogą być przeznaczone na finansowanie działalności terrorystycznej, ze względu na znane radykalne poglądy mężczyzny.

Ostatecznie ustalono, że głównym motywem działań pary była jednak chęć prowadzenia wystawnego życia – luksus miał zdecydowanie większy priorytet niż przestrzeganie zasad religijnych.

Próba ucieczki i proces w toku

Do zatrzymania doszło w październiku 2024 roku, kiedy Dehran A. próbował – jak wynika z ustaleń – uciec do Dubaju. Podczas pierwszego dnia procesu obrona zapowiedziała złożenie przez oboje oskarżonych pełnych zeznań oraz wyrażenie skruchy.

Z wypowiedzi sądu wynika jednak, że pomimo wysokiego poziomu szkody finansowej, oskarżonemu może grozić jedynie kara do trzech lat pozbawienia wolności. Eksperci zauważają, że może to być efekt ewentualnej ugody lub współpracy z wymiarem sprawiedliwości.

źródło: bild.de