Minister spraw wewnętrznych chce umożliwić krótkie wyjazdy do Syrii bez utraty statusu ochronnego
Tuż przed opuszczeniem stanowiska federalna minister spraw wewnętrznych Niemiec, Nancy Faeser (SPD), pracuje nad planem, który miałby zachęcić syryjskich uchodźców przebywających w Niemczech do przygotowania się na ewentualny powrót do ojczyzny.
Proponowane rozwiązanie zakłada możliwość odbycia tzw. podróży rozpoznawczych — czasowo ograniczonych wizyt w Syrii bez ryzyka utraty przyznanego w Niemczech statusu ochronnego. Inicjatywa ta wzbudza jednak podzielone reakcje w poszczególnych landach.
Szczegóły propozycji: podróże bez konsekwencji dla statusu uchodźcy
Według koncepcji przygotowanej przez Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych (BMI), syryjscy uchodźcy mogliby podróżować do Syrii na okres jednorazowo czterech tygodni lub dwukrotnie po dwa tygodnie, nie narażając się na cofnięcie przyznanej ochrony.
Obecnie obowiązujące przepisy przewidują, że osoby, które dobrowolnie odwiedzają kraj, z którego uciekły z obawy przed prześladowaniami, mogą stracić status uchodźcy. Nowa inicjatywa ma umożliwić uchodźcom ocenę sytuacji na miejscu – sprawdzenie, czy ich domy przetrwały działania wojenne oraz czy krewni nadal tam mieszkają.
Rzeczniczka ministerstwa podkreśliła, że podróże te miałyby się odbywać „pod pewnymi surowymi warunkami” i służyć przygotowaniu potencjalnego trwałego powrotu. Zaznaczyła również, że takie podejście jest wspierane przez organizacje międzynarodowe, w tym Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR).
Krytyka i poparcie: rozbieżne stanowiska krajów związkowych
Reakcje poszczególnych landów na propozycję Faeser są mocno podzielone.
Saski minister spraw wewnętrznych Armin Schuster (CDU) ocenił, że plany te nie idą wystarczająco daleko. Zwrócił uwagę, że skoro sytuacja bezpieczeństwa w Syrii umożliwia indywidualne podróże, to należałoby rozważyć także organizację lotów repatriacyjnych.
Podobne stanowisko zajęła Marion Gentges (CDU), minister ds. migracji w Badenii-Wirtembergii. Podkreśliła, że kluczowa przy ocenie kwestii ochrony uchodźców i ewentualnych deportacji jest analiza sytuacji bezpieczeństwa przeprowadzona przez niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Gentges zwróciła również uwagę na konieczność wprowadzenia jednolitych zasad obowiązujących wszystkich.
Szczególnie zdecydowanie przeciwko planom Faeser wypowiedział się bawarski minister spraw wewnętrznych Joachim Herrmann (CSU). Ostrzegł on przed możliwymi negatywnymi skutkami dla akceptacji prawa azylowego w niemieckim społeczeństwie. Herrmann uznał plan za niezgodny z przepisami federalnymi i wskazał na ryzyko niekontrolowanego ruchu między Syrią a Niemcami.
Głosy poparcia ze strony SPD i Zielonych
Z kolei ministrowie z SPD i Zielonych poparli ideę podróży rozpoznawczych.
Katrin Lange (SPD), minister spraw wewnętrznych Brandenburgii, uznała proponowane rozwiązanie za „sensowne” w kontekście gruntownych zmian politycznych, jakie zaszły w Syrii. Podkreśliła, że kluczowe będzie odpowiednie uregulowanie zasad tych wyjazdów, aby faktycznie służyły one przygotowaniu do ewentualnego trwałego powrotu.
Podobne stanowisko zajęła Josefine Paul (Zieloni), minister ds. uchodźców i integracji w Nadrenii Północnej-Westfalii. Jej zdaniem krótkoterminowe podróże mogą pomóc uchodźcom podjąć przemyślaną decyzję o powrocie oraz zaplanować niezbędne przygotowania. Paul zaznaczyła jednak, że takie wyjazdy powinny pozostać wyjątkiem, a rząd federalny powinien regularnie aktualizować ocenę sytuacji bezpieczeństwa w Syrii.
Trendy migracyjne: liczba Syryjczyków w Niemczech nieznacznie spada
Według danych Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych liczba syryjskich obywateli przebywających w Niemczech nieznacznie się zmniejszyła.
Na koniec marca 2025 roku w Niemczech mieszkało 968 899 Syryjczyków — o 3571 mniej niż miesiąc wcześniej. W dniu 28 lutego liczba ta wynosiła jeszcze 972 470 osób.
Spadek ten wynika głównie z dwóch przyczyn: po pierwsze, wielu uchodźców, którzy przybyli do Niemiec w latach 2015–2016, obecnie spełnia warunki do naturalizacji; po drugie, od początku 2024 roku ponad 600 osób skorzystało z programów powrotu wspieranych finansowo przez niemieckie władze. Dodatkowo rząd federalny sfinansował powrót 87 osób w ramach programów prowadzonych przez poszczególne landy. W pierwszym kwartale 2025 roku pokryto koszty 77 takich wyjazdów.
W obliczu złożonych wyzwań migracyjnych Niemcy stoją dziś przed trudnym wyborem między utrzymaniem zasad ochrony uchodźców a tworzeniem warunków sprzyjających ich dobrowolnemu powrotowi.
źródło: rp-online.de