Niemcy: Spór o „pakt o uczciwości” w Kolonii — partie kontra Elon Musk po zakazie kampanii wymierzonej w imigrantów

    W Kolonii doszło do ostrych starć słownych między lokalnymi partiami a miliarderem Elonem Muskiem po publikacji porozumienia („Fairness-Abkommen”), które ma zapobiegać kampanii wyborczej prowadzonej kosztem osób o migracyjnym pochodzeniu. Porozumienie nie obejmuje AfD, co wywołało dodatkowe kontrowersje.

    Co zawiera „pakt o uczciwości” i kto go podpisał

    Porozumienie, znane w Kolonii jako „Runder Tisch für Integration” (Okrągły Stół ds. Integracji), od 1998 roku jest przedwyborczym zwyczajem lokalnych partii i organizacji. Ma ono zapewnić, by kampania wyborcza prowadzona była w sposób szanujący godność osób z migracyjnym tłem — chodzi przede wszystkim o ton i styl przekazu, nie zaś o zakazy tematyczne. Inicjatorzy podkreślają, że porozumienie zawierane jest „z przekonania” przed każdymi wyborami i nie wyklucza debaty o migracji czy uchodźstwie.

    Organizatorzy zastrzegli jednak, że program i retoryka AfD stoją w sprzeczności z wartościami Okrągłego Stołu, dlatego partia ta nie została zaproszona do przystąpienia do porozumienia.

    Interwencja Elona Muska i reakcje publiczne

    Spór rozgorzał po wpisie Elona Muska na platformie „X”, w którym przedsiębiorca powołał się na post innego użytkownika i zaalarmował o „końcu Niemiec”, jeśli nie zostanie wybrana AfD. Musk odniósł się do nagłówka z węgierskiej strony informacyjnej, twierdząc, że w Kolonii jedynie AfD ma „wolność” mówić o migracji, podczas gdy inne partie uzgodniły koncentrowanie się wyłącznie na pozytywnych aspektach tego tematu.

    W sieci natychmiast pojawiły się komentarze i krytyka — jedni uznali wpis Muska za nieuprawnioną interwencję w niemiecką debatę publiczną, inni wskazywali, że wywołał on potrzebną dyskusję o zasadach prowadzenia kampanii.

    Krytyka „samocenzury” i głosy ekspertów

    Polityk i politolog Werner Patzelt skrytykował porozumienie, nazywając je „taktycznym błędem”, ponieważ — jego zdaniem — pozostawienie części tematów nieobsadzonych politycznie to oddanie ich AfD. Również dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ) zwrócił uwagę na problem „samocenzury” w dyskursie politycznym.

    Ochrona stylu dyskusji, nie zakazy treści — stanowisko inicjatorów

    W odpowiedzi inicjatorzy porozumienia wystosowali oświadczenie, w którym podkreślili, że od 25 lat dobrowolnie zawierają ten „pakt o uczciwości” przed wyborami i że nigdy nie zakazywano mówienia o migracji czy ucieczce. Ich celem jest natomiast regulacja stylu debaty — aby była ona nacechowana szacunkiem i nie dehumanizowała osób migracyjnego pochodzenia.

    Bernhard Seiger, superintendent Kościoła Ewangelickiego w regionie Kolonii i jeden z mediatorów czuwających nad przestrzeganiem porozumienia, wyjaśnił w rozmowie z SWR Aktuell: „Nikt w Kolonii nie zakazał otwartej dyskusji o sytuacji osób uchodźczych; chodzi o sposób prowadzenia tej debaty”.

    Sporny przykład: ulotki CDU

    Jako przykład spornego postulatu organizacji wskazywano ulotki lokalnej CDU, które krytykowały plany utworzenia państwowego ośrodka pierwszej pomocy dla uchodźców na 500 miejsc. Rzecznik Rady Uchodźców uznał, że materiały te naruszają zasady Fairness-Abkommens. Jednak mediatorzy projektu — po zbadaniu sprawy — nie dopatrzyli się naruszenia: uznano, że wyrażona krytyka dotycząca warunków lub lokalizacji ośrodka nie musi oznaczać poniżenia osób ubiegających się o azyl.

    Inicjatorzy podkreślili, że od 1998 r. żadne ulotki nie zostały wycofane ani żadne plakaty zdjęte z powodu naruszenia porozumienia; do tej pory nie było precedensu zakazu kolportażu materiałów wyborczych.

    Znaczenie dla kampanii i dalsze konsekwencje

    Spór ilustruje napięcia między wolnością słowa a dążeniem do zapobiegania mowie nienawiści w kampanii lokalnej. W praktyce kwestia sprowadza się do tego, czy i w jakim stopniu partie powinny samoregulować sposób komunikacji, by nie przekazywać retoryki wykorzystanej przez ugrupowania radykalne.

    Debata w Kolonii może stać się sygnałem dla innych miast w Niemczech — zarówno jeśli chodzi o przyjmowanie podobnych porozumień, jak i o reakcje na zewnętrzne ingerencje w kampanię (jak wpisy osób publicznych).

    źródło: bild.de

    Obserwuj Dojczland.info i bądź na bieżąco:

    196,777FaniLubię
    24,300ObserwującyObserwuj
    315ObserwującyObserwuj
    Aktualne oferty pracy:

    1 KOMENTARZ

    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    1 Komentarz
    najstarszy
    najnowszy najpopularniejszy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    CZARNOWIDZ

    BERLIN – A czy robi się dochodzenie, dodatkowe, szczegółowe badania, że 6 Osób z AfD Umiera

    1
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x