Spadek presji migracyjnej
Władze samorządowe w Niemczech odczuwają pewne odciążenie związane z malejącą liczbą osób ubiegających się o azyl. Jak podkreślają, w ostatnich miesiącach widoczny jest wyraźny trend spadkowy, który w niektórych miejscowościach pozwolił na ograniczenie skali tymczasowych rozwiązań, takich jak noclegi w namiotach.
„Pomaga nam fakt, że w ostatnich miesiącach liczba wniosków o azyl wyraźnie spadła” – powiedział w rozmowie z Augsburger Allgemeine Christian Schuchardt (CDU), dyrektor generalny Związku Miast Niemieckich (Deutscher Städtetag).
Dane urzędowe: niemal o połowę mniej wniosków
Według danych Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uchodźców (BAMF), w pierwszej połowie 2025 roku w Niemczech złożono 61 336 pierwszych wniosków o azyl. Oznacza to spadek aż o 49,5 procent w porównaniu z tym samym okresem roku 2024, kiedy odnotowano 121 416 takich wniosków.
Tendencja spadkowa utrzymuje się już od kilku miesięcy, co daje samorządom czas na lepsze zarządzanie dostępem do infrastruktury oraz na stopniowe zmniejszanie obciążenia placówek.
Wytchnienie, ale nie pełna ulga
André Berghegger, dyrektor generalny Związku Miast i Gmin Niemieckich (DStGB), reprezentującego głównie średnie i mniejsze miejscowości, również wskazuje na poprawę sytuacji. „Spadek liczby wniosków przynosi gminom chwilę wytchnienia. Nie wzrasta już dodatkowe obciążenie, a przy przyjmowaniu i zakwaterowaniu nowych uchodźców widoczna jest pewna poprawa” – stwierdził.
Jednocześnie zaznaczył, że nie można jeszcze mówić o realnym odciążeniu, ponieważ w ciągu ostatnich trzech i pół roku do Niemiec przybyło bardzo wiele osób, które wciąż wymagają zakwaterowania, wsparcia i integracji.
Integracja kluczowym wyzwaniem
Eksperci i przedstawiciele samorządów zgodnie podkreślają, że obecne warunki stwarzają możliwość przesunięcia priorytetów z organizacji miejsc noclegowych na działania integracyjne.
„Teraz w centrum uwagi musi znaleźć się integracja osób, które mają prawo do pozostania w Niemczech” – dodał Berghegger.
źródło: zeit.de
