Prokuratura we Frankfurcie oraz Landeskriminalamt (LKA) rozpoczęły szeroko zakrojone śledztwo wobec 17 funkcjonariuszy pierwszego posterunku policji w mieście, podejrzanych o nadużycie siły, zatajanie przestępstw i bezprawne prześladowanie osób niewinnych.
Przeszukania w mieszkaniach i jednostkach policji
Wczesnym rankiem w piątek, 3 października 2025 r., przeprowadzono obszerną akcję przeszukania, obejmującą cztery posterunki policji i 21 prywatnych adresów funkcjonariuszy. W działaniach uczestniczyło około 150 funkcjonariuszy LKA oraz przedstawicieli prokuratury.
Prokuratura poinformowała, że postawione zarzuty dotyczą m.in. nadużycia siły na służbie, zatarcia śladów przestępstwa w urzędzie oraz bezprawnego prześladowania osób niewinnych.
Szczegóły dotyczące podejrzanych
Śledztwo obejmuje pięć policjantek i dwunastu policjantów w wieku od 24 do 56 lat, pracujących zarówno w służbie patrolowej, jak i na stanowiskach kierowniczych. W okresie od lutego do końca kwietnia 2025 r. podejrzani wyrządzili sześciu mężczyznom nieuzasadnione szkody fizyczne podczas lub po zatrzymaniu, a niektórzy funkcjonariusze tolerowali te działania lub nie zgłaszali ich przełożonym.
Niektórzy z podejrzanych przypisywali zatrzymanym opór wobec funkcjonariuszy lub wymyślali napaści na nich, by uzasadnić stosowanie przemocy.
Zabezpieczenie dowodów
Podczas przeszukań zabezpieczono telefony komórkowe i nośniki danych, które są obecnie analizowane przez śledczych. Prokuratura zaznaczyła, że nie ma obecnie dowodów na ekstremistyczne motywy działania policjantów.
Wcześniejsze problemy pierwszego posterunku
Pierwszy posterunek we Frankfurcie znajdował się już w centrum uwagi publicznej z powodu udziału funkcjonariuszy w prawicowo-ekstremistycznych grupach czatowych. W grupie o nazwie „Itiotentreff” miały być udostępniane wizerunki Adolfa Hitlera, symbole nazistowskie, w tym swastyki, oraz bagatelizowanie Holokaustu.
Dalszy przebieg śledztwa
Śledztwo jest nadal w toku, a prokuratura nie podała informacji o przewidywanym terminie zakończenia działań. Analiza zabezpieczonych nośników danych oraz przesłuchania podejrzanych mają wyjaśnić, w jakim zakresie doszło do naruszeń prawa i czy istnieją powiązania z wcześniejszymi przypadkami nadużyć wewnątrz jednostki.
źródło: hessenschau.de




