Schufa skróciła okres przechowywania wpisów o upadłościach konsumenckich do sześciu miesięcy. Skorzystają na tym liczni konsumenci w Niemczech – większość z nich może bowiem cieszyć się z lepszej zdolności kredytowej.
Lepsza ocena zdolności kredytowej dla wielu niemieckich konsumentów
W związku z trwającymi postępowaniami sądowymi, niemiecka wywiadownia gospodarcza Schufa skróciła ostatnio okres przechowywania wpisów dotyczących zakończonych upadłości konsumenckich z trzech lat do sześciu miesięcy. Wywiadownia wprowadziła tę zmianę w życie – i według własnych informacji usunęła wpisy około 250.000 konsumentów, którzy mają za sobą postępowanie w sprawie upadłości konsumenckiej.
„Dla większości z tych 250.000 konsumentów ich zdolność kredytowa poprawia się w wyniku skrócenia okresu przechowywania tych danych” – powiedział członek zarządu Schufa, Ole Schröder. Dobra ocena kredytowa (a więc ocena zdolności kredytowej) może się okazać ważna między innymi przy zawieraniu umów najmu.
Poprzez upadłość konsumencką osoby prywatne mogą uwolnić się od swoich długów, nawet jeśli nie są w stanie wszystkiego spłacić. Efektem końcowym jest tak zwane umorzenie pozostałego zadłużenia. Informacje na ten temat są publikowane na oficjalnym portalu internetowym przez sześć miesięcy.
Uczestnictwo w życiu gospodarczym niedopuszczalnie utrudnione?
Schufa i inne instytucje kredytowe zbierają zawiadomienia o upadłościach i przechowywały je dotychczas przez trzy lata. W sądach trwa spór, czy jest to nadal dopuszczalne, ponieważ od maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązują nowe przepisy dotyczące ochrony danych osobowych.
W tym kontekście Schufa zapowiedziała skrócenie okresu przechowywania danych i wdrożenie tego do końca kwietnia – choć decyzja przed Federalnym Trybunałem Sprawiedliwości została odroczona. Jako powód podano chęć stworzenia jasnej i bezpiecznej sytuacji dla konsumentów. W przyszłości informacje o umorzeniu pozostałego długu będą automatycznie usuwane po sześciu miesiącach, jak twierdzi Schufa. Zachowane zostaną tylko dane na temat nowych długów, które nie zostały anulowane przez umorzenie pozostałego do spłaty zadłużenia.
Oprócz Trybunału Federalnego (niem. BGH) kwestią okresu przechowywania zajmuje się obecnie Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS). BGH chciałby poczekać na wyjaśnienie ETS. W połowie marca odpowiedzialny rzecznik generalny ETS bardzo krytycznie odniósł się do dotychczasowej praktyki stosowanej przez wywiadownię Schufa w Niemczech. Umorzenie długu powinno umożliwić poszkodowanym ponowny udział w życiu gospodarczym – udaremnia to jednak długie przechowywanie informacji na ten temat. Sędziowie ETS często zgadzają się z oceną rzecznika generalnego.
Źródło: www.spiegel.de
Schufa to jakaś forma szantażu w demokracji? Dlaczego prywatna instytucja ma mnie oceniać? I dlaczego to zwykły obywatel ma udowadniać, że nie jest wielbłądem?