Dubajska czekolada musi pochodzić z Dubaju, w przeciwnym razie nie może być sprzedawana w Niemczech.
Zdecydowali o tym sędziowie z Kolonii w dwóch postanowieniach, wydając nakaz tymczasowy przeciwko dwóm niemieckim handlarzom czekoladą z Dubaju, która nie pochodzi z Emiratów Arabskich (orzeczenie z 20 grudnia 2024 r., nr 33 O 513/24; postanowienie z 6 stycznia). 2025, sygn. 33 O 525/24).
Dubajska czekolada musi pochodzić z Dubaju
Spółką, która pozwała, była MBG International Premium Brands GmbH z Paderborn, która sama nie sprzedaje dubajskiej czekolady, ale importuje „Habibi Bar” z Dubaju. Pozwane zostały Medi First GmbH (Miskets Dubai Chocolate) i KC Trading UG (The taste of Dubai). Zgodnie z decyzją sądu, produkt czekoladowy, który nie jest produkowany w Dubaju i nie ma innego odniesienia geograficznego do Dubaju, nie może być oznaczony jako „czekolada z Dubaju”.
„Przeciętny konsument zakłada na podstawie określeń „Dubai chocolate” i „The Taste of Dubai” (…), że czekolada jest produkowana w Dubaju” – czytamy w uzasadnieniu.
Dwie pozwane firmy nie mogą już sprzedawać swojej dubajskiej czekolady, w przeciwnym razie dyrektorom zarządzającym grozi sześć miesięcy więzienia lub grzywna w wysokości 250 000 euro.
O sprawie jako pierwszy poinformował specjalistyczny portal prawniczy Legal Tribune Online. Sąd uznał ryzyko wprowadzenia konsumentów w błąd. O wprowadzeniu w błąd można mówić wówczas, gdy „kwestionowane oznaczenie” „wywołuje błędne wyobrażenie o pochodzeniu geograficznym produktów” u niemałej części docelowych klientów.
Lindt został już ostrzeżony
Od czasu szumu wokół przysmaku z Orientu, dubajska czekolada była również produkowana w Niemczech lub importowana z Turcji. Na początku grudnia Andreas Wilmers, który jest oficjalnym eksporterem dubajskiej czekolady „Fex”, ostrzegł giganta Lindt o jego wprowadzającej w błąd reklamie. Chciał również podjąć działania przeciwko dyskontom. Postępowania sądowe w tych sprawach nie zostały jeszcze wszczęte.
Decyzja podjęta w Kolonii może mieć również wpływ na innych producentów i sprzedawców detalicznych dubajskiej czekolady, która nie pochodzi z Dubaju. Rozprawa główna jest nadal w toku. Rzeczniczka sądu okręgowego nie była w stanie udzielić żadnych informacji na temat postępowania.
źródło: bild.de