W Niemczech przed sądem stanął rolnik, który rzekomo traktował robotnika jak niewolnika, m.in. skuwając go łańcuchami. Mimo to, oprawcy praktycznie udało się uniknąć kary w sądzie.
Więził cudzoziemca przez kilka tygodni
Rolnik podobno związał robotnika na kilka tygodni, zamknął go i traktował jak niewolnika – a jednak wyszedł z tego bez szwanku. W środę został skazany na rok i dziesięć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu, o czym poinformował WDR.
Według raportu, sąd uznał za udowodnione, że mężczyzna związał łańcuchami i zamknął robotnika z Rumunii. Rolnik został zatem uznany za winnego jedynie pozbawienia wolności i wymuszenia, ale nie wymuszenia rozbójniczego, co doprowadziłoby do surowszego wyroku. Rolnik z Plettenberg wypłacił już mężczyźnie odszkodowanie za ból i cierpienie podczas trwającego postępowania i przyznał się do zarzutów, co miało łagodzący wpływ na wyrok.
Okoliczności łagodzące
Gdyby nie te okoliczności łagodzące, rolnik mógłby zostać skazany na co najmniej pięć lat więzienia. Jak donosi WDR, ofiara była podobno winna oskarżonemu rolnikowi kilka tysięcy euro. Po sześciu tygodniach 36-letniemu mężczyźnie udało się uwolnić.
Źródło: www.t-online.de
A teraz pomyślmy ile dożywoci dostałby rolnik, gdyby zniewolił muzułmanina albo czarnoskórego?
A teraz pomyślmy jaki świat byłby piękniejszy gdyby Tomuś zajął się swoim życiem……..
A za co był niby winny kilka tysięcy euro? Kupił go na targu niewolników i musiał się wykupić? A wyrok… w praworządnym kraju… bez komentarza.
Admin, zrób coś z tymi trollami, Tomkiem i Filipem!
Nie zapomnij o naszej gwieździe wszystko wiedzącej Martuni.
Andrzejek obudził w sobie tryb lewaka, czyli… CENZURA.