Oktoberfest bije kolejne rekordy cenowe: po informacji o steku za 229 euro w namiocie Bräurosl pojawiła się jeszcze droższa propozycja. W jednej z ekskluzywnych ofert na Wiesn można zarezerwować tomahawk z wołowiny Wagyu w cenie 410 euro — danie dostępne wyłącznie w ramach specjalnego, wcześniej zamawianego menu.
Najdroższe mięso na Wiesn
Na karcie Käfers Wiesn-Schänke znajduje się pozycja opisana jako „Stockyard”: tomahawk z mięsa Wagyu — japońskiej rasy bydła cenionej za marmurkowatość i smak. To nie jest pojedynczy, standardowy stek z karty, lecz część wachlarza dań z okolicznościowego menu, które trzeba zamówić z wyprzedzeniem.
Skład porcji i kalkulacja ceny na osobę
Jak wyjaśnia gospodarz namiotu, Michael Käfer, mięso waży około 1 200 g i wystarcza dla do pięciu osób. W menu tomahawk podawany jest z sosem bearnaise, puree z pasternaku, szpinakiem oraz masłem estragonowym. Jeśli przeliczyć koszt na jedną osobę, wychodzi około 82 euro.
Dla kogo jest takie danie?
Ekspert gastronomiczny Willy Faber tłumaczy, że nabywcami takich pozycji są zwykle goście korporacyjni lub osoby, które chcą zaimponować zaproszonym klientom — ten stek robi wrażenie i ma wartość reprezentacyjną. Wagyu samo w sobie jest składnikiem luksusowym; dodatkowo czasochłonna obróbka (grillowanie do temperatury wewnętrznej ok. 56°C) podnosi koszt przygotowania. Na Wiesn nie brakuje też znacznie droższych pozycji — np. butelka szampana za kilka tysięcy euro.
Rzadkość i pochodzenie mięsa
Michael Käfer ocenia, że taką pozycję sprzeda zaledwie kilka razy podczas festynu — „pół tuzina razy” to jego szacunek. W menu podkreślane są standardy hodowli: mięso ma pochodzić z chowu bez hormonów wzrostu, bez antybiotyków i bez pasz modyfikowanych genetycznie. Również zapewnia się o „stres-free” warunkach hodowli bydła, co producent podkreśla jako element jakości.
Czy to przesada? Kontekst cenowy Oktoberfest
Dania tej klasy to margines całej oferty Wiesn, ale dobrze ilustrują trend: Oktoberfest stał się miejscem, gdzie obok tradycyjnych potraw pojawia się luksusowa gastronomia skierowana do wymagających gości. Jak przypomina Willy Faber, na festynie nie rzadko sprzedawane są też drogie trunki czy ekskluzywne usługi — dla niektórych gości cena jest elementem doświadczenia i prestiżu.
źródło: bild.de




