Kilku premierów niemieckich landów domaga się, aby kolejna konferencja w sprawie walki z pandemią koronawirusa z udziałem przedstawicieli rządu federalnego i poszczególnych krajów związkowych zaplanowana na koniec sierpnia odbyła się tak szybko, jak to tylko możliwe. Premier Bawarii Markus Söder oświadczył, że powinno się niezwłocznie podjąć decyzje w sprawie zaostrzenia procedur dla podróżnych powracających do Niemiec oraz nowego systemu obostrzeń, który nie opierałby się jedynie na wskaźniku zachorowalności, wyliczanym na podstawie ilości nowych zakażeń na 100.000 mieszkańców w ciągu 7 dni. Jego zdaniem nowe zasady powinny być jednolite dla całych Niemiec.
Söder powiedział też, że trzeba określić wiążące reguły, które będą brały pod uwagę wskaźnik zapadalności na COVID-19, odsetek osób zaszczepionych oraz sytuację pod względem zajętych łóżek szpitalnych, aby można było określić, w którym momencie należy podjąć odpowiednie działania i jakie prawa przysługują osobom zaszczepionym. Kanclerz Angela Merkel (CDU) opowiedziała się w czwartek za przyspieszeniem zaplanowanej na koniec sierpnia konferencji premierów poświęconej pandemii koronawirusa.
Premier Brandenburgii i burmistrz Berlina za jak najszybszym opracowaniem strategii działań
W związku z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem w Niemczech, również premier Brandenburgii Dietmar Woidke (SPD) wezwał do szybkiego zwołania konferencji z udziałem władz federalnych i krajowych. Szef rządu Brandenburgii powiedział w niedzielę Niemieckiej Agencji Prasowej, że trzeba niezwłocznie porozumieć się co do dalszych działań w walce z pandemią. Dodał, że trzeba zrobić wszystko, aby w miarę możliwości życie toczyło się normalnie.
Burmistrz Berlina Michael Müller (SPD) także widzi potrzebę jak najszybszej koordynacji działań. Pomimo że sytuacja na oddziałach intensywnej terapii znacznie się poprawiła, nie można zaprzepaścić dobrej sytuacji wyjściowej przed nadejściem jesieni, powiedział Müller w sobotę w wywiadzie dla Niemieckiej Agencji Prasowej.
Söder chce spotkać się z premierami landów należącymi do CDU już w najbliższy wtorek
Markus Söder chce, aby na początku przyszłego tygodnia premierzy landów rządzonych przez CDU opracowali wspólną strategię w sprawie walki z COVID-19. Premier Bawarii powiedział w poniedziałek dziennikarzom gazety „Augsburger Allgemeine”, że zaprosił premierów krajów związkowych z CDU na spotkanie w najbliższy wtorek. Jak stwierdził, konferencja z udziałem szefów rządów wszystkich krajów związkowych będzie miała sens tylko wtedy, gdy będą one rzeczywiście gotowe do podjęcia decyzji w kluczowych sprawach. Według rzecznika rządu, w niedzielę nie było jeszcze pewności co do tego, czy spotkanie to rzeczywiście się odbędzie.
Söder powiedział, że nowe zasady dla podróżnych powracających do domu muszą zacząć obowiązywać 1 sierpnia, a nie 11 września, jak pierwotnie planowano, ponieważ wprowadzenie regulacji dotyczących kwarantanny dopiero po wakacjach nie ma jego zdaniem sensu. Ponadto chce porozmawiać z szefami rządów reprezentujących partię CDU o programie szczepień uczniów. Ponownie poruszył też kwestię bezpłatnych testów dla osób nieszczepionych. Premier Bawarii uważa, że każdy, kto otrzymał ofertę szczepienia i świadomie ją odrzucił, nie może już na dłuższą metę mieć zapewnionych bezpłatnych testów na koronawirusa.
Również premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuela Schwesig (SPD) domaga się zaostrzenia przepisów dla podróżnych powracających do Niemiec. „Osoby powracające z obszaru ryzyka powinny mieć obowiązek wykonania dwóch testów i poddania się kwarantannie do czasu przeprowadzenia drugiego testu”, powiedziała Schwesig dziennikarzom gazety „Handelsblatt”. Jej zdaniem jeden test w przypadku osób powracających do kraju to za mało.
Źródło: www.t-online.de
Chyba ich totalnie pogięło, chodzą słuchy że chcą obowiązku szczepienia, czemu mam płacić za testy jak sami ustalili takie bzdury, a co z tymi którzy nie powinni lub nie mogą się szczepić? Szczepieni też przenoszą tego przesadzonego wirusa, u żydów prawie wszyscy zaszczepieni i co? G….o właśnie, trzeba z tym żyć jak z grypą która zniknęła na poczet c19. Wpiszcie sobie w google „biodata grypa 2017” po 46tys. przypadków dziennie na grypę i nie było takiej przesady.
Wszystko dobrze….tylko niech Meklemburgia nie dokucza Polakom w strefie przygranicznej