Jak donosi niemiecki dziennik „Rheinische Post”, w przyszłości, nawet po pandemii koronawirusa, kierowcy w Niemczech będą musieli mieć w samochodzie dwie maski.
Rzeczniczka Federalnego Ministerstwa Transportu potwierdziła to gazecie. Zgodnie z raportem, maski zostaną dodane do obowiązkowej zawartości apteczki w samochodach osobowych, ciężarowych i w autobusach. Wymóg ten ma zostać wprowadzony w życie wraz z kolejną zmianą przepisów dotyczących wydawania zezwoleń na prowadzenie pojazdów drogowych – oczekuje się, że wejdzie ona w życie w przyszłym roku.
Zgodnie z raportem, osoby które nie będą posiadały w apteczce maski, zostaną ukarani grzywną Na ten moment, jeśli apteczka jest niekompletna, należy w Niemczech zapłacić pięć euro.
źródło: www.bz-berlin.de
Strzykawkę ze szczepionką będą kazali wozić i Niemcy też się zgodzą na to.
W apteczce powinien byc jeszcze obowiazkowy mlotek zeby walnac sie porzadnie w dekiel.
Czego bolszewia(lewactwo) jeszcze nie wymyśli