Narastające przeciążenie funkcjonariuszy Bundespolizei
Od dwóch tygodni około 14 000 funkcjonariuszy niemieckiej Bundespolizei prowadzi intensywne kontrole na granicach. Jak alarmuje Związek Zawodowy Policjantów (Gewerkschaft der Polizei, GdP), obciążenie służb osiągnęło punkt krytyczny. Skutkiem tej sytuacji jest decyzja o zaangażowaniu dodatkowych 500 funkcjonariuszy służby celnej (Zoll) do wsparcia działań granicznych.
Wsparcie międzyresortowe – Zoll reaguje na prośbę o pomoc
Bundespolizei podlega Federalnemu Ministerstwu Spraw Wewnętrznych kierowanemu przez Alexandra Dobrindta (CSU), natomiast służba celna – Ministerstwu Finansów, którym zarządza Lars Klingbeil (SPD). Rzeczniczka Ministerstwa Finansów potwierdziła na prośbę dziennika BILD, że Bundespolizei formalnie wystąpiła z wnioskiem o pomoc służbową w zakresie dalszego wsparcia kontroli granicznych. Wniosek ten jest obecnie rozpatrywany przez urząd celny.
Dotychczas wspólne działania prowadziło już 450 celników. Od października 2023 roku służby celne wspomagają kontrole na granicach z Polską i Czechami, a od września 2024 roku także na granicach z Francją, Luksemburgiem, Belgią, Holandią oraz Danią. Kontrole z udziałem celników prowadzone są również na granicy ze Szwajcarią.
Związek Zawodowy Policjantów ostrzega przed przeciążeniem systemu
Przewodniczący GdP ds. Bundespolizei, Andreas Roßkopf, krytykuje brak odpowiednich zasobów i podkreśla, że kontrole są obecnie możliwe wyłącznie dzięki drastycznym reorganizacjom wewnętrznym: zmienionym grafikom służby, zawieszeniu szkoleń oraz zamrożeniu procesu redukcji nadgodzin.
Wypowiedzi Roßkopfa nie pozostawiają wątpliwości: „Nie chodzi o odmowę wykonywania poleceń służbowych. Ale jeśli minister (Dobrindt – przyp. red.) tak dużo wymaga, to musi też dostarczyć środki – więcej personelu, większe odciążenie, lepsze wyposażenie i infrastrukturę. Potrzebna jest większa przewidywalność działań.”
Wyniki sondażu: większość funkcjonariuszy nie daje już rady
Z danych przytoczonych przez dziennik Rheinische Post, pochodzących z badania przeprowadzonego przez GdP wśród 2000 funkcjonariuszy, wynika, że niemal 70% respondentów uznaje dalsze utrzymanie obecnych kontroli za niewykonalne. Co więcej, zapowiedziane zwiększenie liczby funkcjonariuszy o kolejne 3000 osób jest według nich „niemożliwe do zrealizowania”. Aż 42% ankietowanych przyznało, że obecnie pracuje „na pełnych obrotach”, bez możliwości złapania oddechu.
Efekty kontroli – tysiące nielegalnych prób przekroczenia granicy
Po objęciu stanowiska ministra spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt zarządził wzmożone kontrole na wszystkich granicach Niemiec. W ramach tych działań od 8 do 27 maja 2025 roku funkcjonariusze Bundespolizei odnotowali 3020 przypadków nielegalnego przekroczenia granicy. Spośród nich 2331 osób zostało zawróconych jeszcze przed wjazdem na teren Niemiec – w tym 120 migrantów, którzy zgłosili chęć ubiegania się o azyl.
Z tej grupy 33 osoby – w tym kobiety w ciąży, dzieci oraz osoby chore – zostały jednak wpuszczone do kraju z uwagi na szczególne okoliczności.
Przyszłość kontroli granicznych pod znakiem zapytania
Rosnące obciążenie służb granicznych, ograniczone zasoby kadrowe i infrastrukturalne oraz krytyczne głosy związków zawodowych rodzą pytania o długoterminową wykonalność obecnej polityki kontroli. Niewykluczone, że decyzje w tej sprawie będą musiały zostać podjęte już w najbliższych tygodniach – zwłaszcza jeśli nie pojawi się realne wsparcie kadrowe i organizacyjne dla służb wykonujących kontrole w terenie.
źródło: bild.de
ZAMKNĄĆ Granice – Cały Świat ma granice – Otwarcie Granic, bez żadnego było przygotowania, jak na wiosce, płot się zawalił, kury poszły do sąsiada – Ze wszystkich Stron dziennie Tysiącami wchodzi do UNII imigrantów i są przyjmowani
Gdyby tylko był łatwiejszy sposób, np pozabierać i przestać dawać wszelkie zasiłki i mieszkania, to pewnie by nieroby przestały do Niemiec napływać. Ale przecież trzeba obywatelom i służbom życie uprzykrzać, żeby się im w dupach nie poprzewracało od dobrobytu.