Nowe przepisy i cel akcji
Od maja w Niemczech obowiązują zaostrzone wymagania dotyczące odpadów organicznych. Zawartość odpadów nieorganicznych w brązowym pojemniku nie może przekraczać 3 proc., a w przypadku tworzyw sztucznych próg wynosi 1 proc.. Celem zmian jest minimalizacja przedostawania się mikroplastiku do kompostu i do gleby.
Aby sprawdzić, czy nowe reguły są przestrzegane, od poniedziałku rusza ogólnoniemiecka akcja kontrolna pod hasłem „Dein Biomüll ist wichtig fürs Klima” (#wirfuerbio), zainicjowana przez komunalne służby wywozu odpadów. Akcja ma przede wszystkim edukować mieszkańców i zwiększyć jakość surowca przekazywanego do przetworzenia.
Jak będą wyglądać kontrole?
Pracownicy firm wywozowych sprawdzą zawartość bioodpadów podczas wywozu. Jeśli w pojemniku będzie zbyt dużo zanieczyszczeń — plastik, szkło, metal czy kamienie — śmieciarka nie opróżni takiego kosza. Właściciel otrzyma nalepkę lub opaskę z informacją o konieczności przesortowania odpadów oraz wskazówkami, co należy wyrzucać do brązowego pojemnika. W miejscach akcji mogą być obecni doradcy ds. odpadów, którzy będą udzielać wyjaśnień.
Kto bierze udział, a kto nie?
Do akcji przystąpiły w różnym stopniu poszczególne landy i firmy komunalne. Słabsze zaangażowanie odnotowano w regionie środkowych Niemiec. Nie biorą udziału między innymi Saksonia, Brandenburgia, Saarland, Berlin oraz Brema. W Turyngii uczestniczy jedynie jedna spółka (Kreiswerke Schmalkalden-Meiningen). Natomiast w Saksonii-Anhalt do akcji dołączyły m.in. Magdeburg, Salzwedel i Dessau-Roßlau — w Magdeburgu zapowiedziano, że przy poważnym zanieczyszczeniu pojemnik zostanie pozostawiony i otrzyma nalepkę, a pracownicy będą informować mieszkańców na miejscu.
Dlaczego to istotne?
Jak wyjaśnia Ronni Krug, radny odpowiedzialny za sprawy personalne, obsługę obywateli i porządek w Magdeburgu: tylko czyste odpady organiczne można efektywnie przetworzyć na wysokiej jakości kompost, który ma znaczenie dla rolnictwa i ochrony klimatu. Problemem są zwłaszcza plastikowe worki „kompostowalne” — jak tłumaczy Andreas Stegemann, szef miejskiego zakładu gospodarki odpadami w Magdeburgu, nie rozkładają się one całkowicie i mogą pozostawiać cząstki mikroplastiku, które trafiają do środowiska.
Konsekwencje finansowe i dalsze kary
Jeżeli pojemnik będzie wielokrotnie nieprawidłowo napełniany, firmy odbierające odpady mogą potraktować jego zawartość jako odpady zmieszane (Restmüll) i wywieźć w ramach specjalnego odbioru. Taka operacja jest obciążana wyższą opłatą — koszty ponosi sprawca zanieczyszczenia. Dodatkowe sankcje (np. mandaty) mogą być wprowadzone indywidualnie przez gminy.
Gdzie akcja jest najszersza?
Najwięcej przedsiębiorstw komunalnych przystępuje do kontroli w Badenii-Wirtembergii, Dolnej Saksonii, Nadrenii Północnej–Westfalii i Szlezwiku-Holsztynie.
źródło: mdr.de





Czyli wystarczy żeby trafił się w bloku jeden debil i wszyscy będą płacić więcej. Super.