Niclas M. jest pasjonatem ścigania wykroczeń parkingowych i w tym celu podróżuje po całych Niemczech (czytaj tutaj). Podczas pobytu w bawarskim regionie Allgäu wdał się w kłótnię z kobietą. 18-latek upadł na ziemię.
Niclas odwiedził już Berlin, Poczdam i Saarbrücken
Niclas M. postawił sobie za misję zgłoszenie co najmniej jednego wykroczenia drogowego w każdym niemieckim mieście i gminie. Ostatnio był w Berlinie-Neukölln, Poczdamie i Saarbrücken.
Dzisiaj, w czwartek, polowanie na przestępców parkingowych zabrało go do Allgäu. Wszystko przebiegało spokojnie przez cztery godziny. Na krótko przed planowaną podróżą powrotną do Saksonii-Anhalt, wdał się jednak w spór z rozzłoszczoną kobietą.
Czy kobieta popchnęła go na ziemię?
Niclas sfotografował nieprawidłowo zaparkowany samochód. Kobieta najwyraźniej myślała, że sfotografował jej samochód. Było to sprzeczne z jej przekonaniami. „Zażądała usunięcia zdjęcia, co doprowadziło do kłótni” – wyjaśnił nadinspektor policji Holger Stabik.
Kiedy sięgnęła po jego telefon i krótko go dotknęła, Niclas nagle się przewrócił. 18-latek upadł na ziemię, choć wyglądało to dość teatralnie. Oceńcie sami:
Niemcy: Niclas M. zaatakowany czy tylko udawał? 18-latek przewieziony do szpitala po konfrontacji z kobietą
Szczegóły: https://t.co/tcJqiFovdv pic.twitter.com/EHi5hiyfGF
— Dojczland.info (@Dojczland) April 5, 2024
Podczas gdy kobieta natychmiast krzyknęła w swojej obronie, że Niclas M. sam rzucił się na ziemię, 18-latek nadal na niej leżał. Wkrótce potem został opatrzony przez służby ratunkowe, a nawet przewieziony do kliniki. M. nie odniósł jednak poważnych obrażeń: „Nic mi nie jest, mam tylko siniaka. Rower został tylko minimalnie uszkodzony”.
Niclas M. opisuje zdarzenie z własnej perspektywy
Jego wersja zdarzenia: „Kobieta próbowała wyrwać mi telefon komórkowy. Siła spowodowała, że upadłem. Oczywiście został złożony raport policyjny”. Według nadinspektora policji Stabika doszło do „przepychanki”. Policja wszczęła dochodzenie w sprawie podejrzenia napaści.
To nie pierwszy tego typu incydent. Na początku marca Niclas M. został zaatakowany w pociągu S-Bahn pełnym fanów piłki nożnej. Nieznany mężczyzna miał brutalnie wyrwać mu telefon komórkowy. Niclas wezwał policję i służby ratunkowe. Tutaj również doznał stłuczenia.
źródło: bild.de
To jakaś prawicowa ekstremistka pewnie. Jeśli nie jest ślumą, albo jakąś trans/diverse, to ma przeyyebane.
Ludzie nie załapali twojego sarkazmu. Ja daję ci łapkę w górę ;p A co udawania, to Giertych lepiej udawał omdlenie, a potem siedział we włoszech jak kundel z podkulonym ogonem.
Ten konfi jeszcze nie ma dość?
O nie, atencyjny chory psychicznie dzieciak udaje że go ktoś uderzył. Szokujące, nie będę mógł spać.