Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie głośnego skandalu w Hesji
W Hesji wybuchł skandal, który wstrząsnął lokalną społecznością. Nauczyciel z wieloletnim stażem w Heinrich-Mann-Gesamtschule w Dietzenbach za pomocą sztucznej inteligencji stworzył pornograficzne wideo, na którym pojawia się on sam oraz 17-letnia uczennica szkoły. Materiał nie był prawdziwy, lecz został wygenerowany cyfrowo z wykorzystaniem zdjęcia dziewczyny. Prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie podejrzenia wytwarzania treści o charakterze pornografii nieletnich.
Skandal ujawniono już w lipcu
Jak podała gazeta „Offenbach Post”, cała sprawa wyszła na jaw pod koniec lipca. Nauczyciel pokazał spreparowane wideo jednemu z kolegów z pracy, który następnie powiadomił odpowiednie służby. W ramach postępowania funkcjonariusze policji przeszukali mieszkanie podejrzanego pedagoga. Zabezpieczono komputery oraz nośniki danych, które następnie poddano szczegółowej analizie.
Proces analizy zabezpieczonych materiałów trwał kilka miesięcy. Śledztwo prowadzi prokuratura w Gießen. Na pytanie dziennika „BILD” śledczy nie ujawnili wieku podejrzanego nauczyciela.
Zarzuty dotyczą wytwarzania pornografii nieletnich
Przeciwko mężczyźnie toczy się postępowanie w związku z podejrzeniem wytwarzania treści o charakterze pornografii nieletnich. Do tej pory nie przedstawiono mu zarzutów ani nie skierowano sprawy do sądu.
Według ustaleń śledczych wystarczyło jedno zdjęcie uczennicy, by za pomocą narzędzi AI wygenerować film przedstawiający symulowane czynności seksualne między nauczycielem a dziewczyną. Nie ma dowodów na to, że materiał został opublikowany w Internecie lub rozpowszechniony za pomocą komunikatorów — został jedynie pokazany jednemu ze współpracowników.
Nauczyciel już wcześniej był upominany
Z relacji innych nauczycieli wynika, że podejrzany pedagog już wcześniej był obiektem skarg i zwracał na siebie uwagę nieodpowiednimi komentarzami wobec uczennic. Miał wielokrotnie balansować „na granicy tego, co dozwolone”. Z powodu takiego zachowania był wcześniej upominany przez przełożonych.
Ta informacja wzbudziła jeszcze większe oburzenie wśród lokalnej społeczności — wielu rodziców domaga się zdecydowanych działań ze strony władz oświatowych.
Nauczyciel nadal formalnie zatrudniony
Mimo powagi zarzutów podejrzany nauczyciel nie został zawieszony w obowiązkach służbowych. Jak poinformowało Państwowe Kuratorium Oświaty dla powiatu Offenbach, podjęto jednak środki ostrożności. Mężczyzna został przeniesiony na stanowisko, na którym nie ma żadnego kontaktu z dziećmi ani młodzieżą.
— W przypadkach, gdy ujawnione zostają zachowania mogące stanowić naruszenie prawa lub obowiązków służbowych, dyrekcja szkoły i kuratorium podejmują niezwłocznie odpowiednie kroki — przekazała Susanne Meißner, dyrektorka kuratorium, w rozmowie z „Offenbach Post”.
Śledztwo w toku
Postępowanie prowadzone przez prokuraturę w Gießen jest na wczesnym etapie. Kluczowe będą wyniki analizy zabezpieczonych danych cyfrowych oraz przesłuchania świadków. Dopiero po zakończeniu tych czynności prokuratura podejmie decyzję o ewentualnym postawieniu zarzutów.
Sprawa wywołała szeroką debatę na temat wykorzystywania sztucznej inteligencji w celach przestępczych, a także ochrony uczniów w środowisku szkolnym. Władze Hesji zapowiedziały dokładne monitorowanie sprawy.
źródło: bild.de




