Pierwsza wizyta ministra na granicy po wprowadzeniu zaostrzonych przepisów
Od tygodnia w Niemczech obowiązują nowe, surowsze regulacje dotyczące nielegalnej migracji. Ich głównym twórcą jest federalny minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt (CSU), który w czwartek osobiście odwiedził przejście graniczne Kiefersfelden na autostradzie Inntal z Austrii do Bawarii. Podczas wizyty, ubrany w kurtkę funkcjonariusza federalnej policji granicznej, zapoznał się z przebiegiem kontroli osób i pojazdów na miejscu.
– Podjęliśmy te decyzje, by wysłać jasny sygnał: polityka migracyjna Niemiec uległa zmianie – oświadczył minister.
Znaczący wzrost liczby „zawróceń” – dane po tygodniu nowych kontroli
Podsumowując pierwszy tydzień działania zaostrzonych przepisów, Dobrindt przedstawił konkretne liczby:
– 739 prób nielegalnego przekroczenia granicy zostało udaremnionych, co stanowi wzrost o 45% w porównaniu do tygodnia poprzedzającego zmiany, gdy takich przypadków odnotowano 511.
W tym samym okresie – od 8 maja – 51 osób złożyło wnioski o azyl bezpośrednio na granicy. Z tej liczby 35 zostało odesłanych z powrotem, natomiast 16 osób uznano za należące do grup szczególnego ryzyka (tzw. grupy wrażliwe) i wpuszczono do kraju. Dla porównania: w tygodniu poprzedzającym zmiany wszystkie 44 osoby ubiegające się o azyl zostały przyjęte.
Problematyczna współpraca z sąsiadami – przypadki z Polski i Austrii
Mimo zdecydowanych działań ze strony Niemiec, problemem pozostaje niewystarczająca współpraca z sąsiednimi państwami, zwłaszcza w sytuacjach wymagających zwrotu migrantów.
Na przykład w okolicach Guben, przy granicy z Polską, Niemcy byli zmuszeni przyjąć dwóch obywateli Afganistanu, ponieważ polskie władze odmówiły ich przyjęcia z powrotem. Z kolei Austria do tej pory nie zajmuje się migrantami odesłanymi z niemieckiej granicy.
Dobrindt skomentował tę sytuację dość ogólnikowo:
– Prowadzimy rozmowy z naszymi sąsiadami.
Zapowiedział również, że w piątek spotka się w Wiedniu z austriackim ministrem spraw wewnętrznych, a wkrótce dojdzie też do rozmów z jego odpowiednikiem z Polski.
Konieczność szybkiej reformy systemu azylowego w Europie
Minister podkreślił również, że konieczne jest jak najszybsze uruchomienie sprawnego, jednolitego systemu azylowego w ramach Unii Europejskiej. Dotychczasowy brak koordynacji między państwami członkowskimi powoduje, że Niemcy pozostają krajem o największej sile przyciągania dla migrantów.
Odnosząc się bezpośrednio do incydentu przy granicy z Polską, Dobrindt powiedział:
– Faktycznie, pojawiła się dyskusja o kompetencjach, jednak policja federalna rozwiązała sprawę bardzo rozsądnie, decydując się na przyjęcie tych dwóch osób.
„Niemcy przestają być magnesem dla migrantów” – przekonuje Dobrindt
Minister wyraził przekonanie, że wszystkie państwa sąsiedzkie Niemiec mają interes w ograniczeniu napływu migrantów do RFN:
– Każdemu z naszych sąsiadów zależy na tym, by zmniejszyć magnetyzm Niemiec jako celu migracyjnego.
Podsumowanie
Pierwszy tydzień funkcjonowania nowej, bardziej restrykcyjnej polityki migracyjnej Niemiec przyniósł zauważalne efekty w postaci wzrostu liczby „zawróceni” i ograniczenia liczby przyjmowanych wniosków o azyl. Minister Dobrindt podkreśla determinację władz w egzekwowaniu zmian, choć przyznaje, że pełna skuteczność tych działań wymaga także współpracy z sąsiadami oraz reformy europejskiego systemu azylowego.
źródło: bild.de
NIEMCY powinni na 3 – 5 lat zawiesić w 100 % przyjmowania imigracji i ani JEDNEGO a uregulować z tymi co są a to 2 – 3 Miliony
No jak zwykle, Niemcy niszczą Europę, ale to wszyscy dookoła winni i należy na siłę ich zmuszać do zniszczenia swoich krajów.
I tak sprowadzacie ile wlezie więc po co ten teatrzyk na granicach?