Pakiet ulg opiewa na ponad 65 miliardów euro. Ma on stanowić rekompensatę za ekstremalne podwyżki cen. Jednym słowem pakiet ulg ma się stać odciążeniem finansowym obywateli Niemiec. Pakiet dotyczy ograniczenia cen energii elektrycznej, dodatków na rzecz emerytów i studentów oraz zwiększenia zasiłku rodzinnego. Ale ile dla kogo?
„Olbrzymi” pakiet ulg
Po wielogodzinnych negocjacjach, koalicja uzgodniła w niedzielę dalszą miliardową ulgę finansową dla obywateli Niemiec. Federalny minister finansów, Christian Lindner, i lider grupy parlamentarnej SPD, Rolf Mützenich, mówili o „olbrzymim pakiecie ulg”.
Jakich odciążeń mogą się spodziewać obywatele Niemiec?
Koalicja chce zwiększyć zasiłek rodzinny o 18 euro, planowany jest też ryczałt energetyczny dla emerytów i studentów. Koalicja chce też obniżyć ceny energii elektrycznej za podstawowe zużycie. Planowany jest również nowy ogólnokrajowy bilet komunikacji miejskiej. Ponadto koalicja chce podnieść podstawowe stawki świadczeń socjalnych dla potrzebujących.
Ulga dla rodzin? Śmieszne 18 euro więcej
Miliardowy pakiet ma teraz trafić do osób, które zostaną odciążone w pierwszej kolejności. Ale czy nowe środki finansowe wystarczą? Rodzina Peper z Wesel (Nadrenia Północna-Westfalia) obliczyła, jak to wygląda w ich przypadku: „Jesteśmy klasą średnią. Otrzymujemy teraz 18 euro więcej zasiłku rodzinnego miesięcznie. To wszystko” – mówi Sandra Peper.
To prawdziwe rozczarowanie dla rodzin. Ale krytyka nie pochodzi tylko od obywateli; rozczarowany jest również opozycyjny polityk Jens Spahn. „Obywatele nie mogą płacić takich cen za gaz. Zdecydowanie zbyt dużo kwestii nie zostało jeszcze wyjaśnionych” – mówi Spahn. Czas pokaże, czy pomoc finansowa okaże się wystarczająca.
Źródło: www.rtl.de