Kaiserslautern (Nadrenia-Palatynat) – zdarzenie miało miejsce pod koniec czerwca 2024r. 64-letni Mężczyzna z Erytrei nękał 20-letnią kobietę na dworcu głównym w Kaiserslautern i złapał ją za pośladki. Wywiązała się kłótnia, a kobieta wyciągnęła nóż.
Teraz postawiono jej zarzuty. „Prokuratura uważa, że pchnięcie nożem nie było uzasadnione obroną własną” – powiedział rzecznik BILD.
Dźgnięcie w serce
Podczas przesłuchania kobieta pochodząca z Ameryki twierdziła, że chciała trzymać mężczyznę na dystans. Mężczyzna w końcu się wycofał, ale kobieta go ścigała. Kiedy mężczyzna chwycił ją za ramię z nożem, uwolniła się i „dźgnęła go raz w tej samej sekwencji ruchów”.
Brak zamiaru zabójstwa?
Zgodnie z zeznaniami kobiety, nie celowała ona w serce – i tak też widzi to prokuratura. Oskarżenie nie zostało wniesione o morderstwo lub nieumyślne spowodowanie śmierci, ale o napaść skutkującą śmiercią. Oznacza to, że kobieta mogła chcieć zranić mężczyznę, ale nie chciała go zabić.
Według śledczych było to również wynikiem analizy monitoringu. Nagranie pokazałoby, że kobieta prawdopodobnie nie wymachiwała nożem z zamiarem zabicia.
Po przestępstwie rozpoczęto obławę na kobietę, która zgłosiła się na policję w Landstuhl i została zatrzymana w areszcie. Oskarżona została zwolniona. Sąd musi teraz zdecydować, czy i kiedy odbędzie się główny proces.
źródło: bild.de
Jak ona śmiała! Rasistka i faszystka tak nie dać się zgwałcić! Wstyd!
Kobieta z ameryki pokazuje Niemkom jak należy sobie radzić ze zboczeńcami, takie czasy!
Jak dla mnie to bohaterka i przykład dla innych kobiet.
Stary zbok!!!!
Ta kobieta mogła jego wnuczką być!!!!
Ale,ale…
Od dziś wkładam nóż do torebki.
Bo,to chyba nowa moda,z nożem podróżować.
No tak , proces o obronę własną.