Niemcy: Kanclerz Merz nie cofa słów o migracji. „Zapytajcie swoje córki”

    Wypowiedź o migracji wywołała falę krytyki i poparcia

    Wypowiedź kanclerza Niemiec Friedricha Merza (CDU) dotycząca „wizerunku miast” w kontekście migracji wywołała gorącą debatę polityczną i społeczną. Politycy z lewej strony sceny zarzucają mu rasizm i brak szacunku, natomiast konserwatyści otwarcie bronią jego słów. Jednocześnie temat bezpieczeństwa w przestrzeni publicznej — zwłaszcza w godzinach wieczornych — staje się coraz częściej podnoszony w niemieckiej debacie publicznej.

    Kontrowersyjna wypowiedź kanclerza

    Merz stwierdził niedawno, że w kwestii polityki migracyjnej Niemcy „posunęły się bardzo daleko”. Następnie dodał:

    „Ale oczywiście w wizerunku naszych miast wciąż widzimy ten problem. Dlatego minister spraw wewnętrznych pracuje obecnie nad tym, aby w znacznym zakresie umożliwić powroty (osób bez prawa pobytu)”.

    Słowa te natychmiast wywołały burzę. Część opinii publicznej odebrała je jako sugestię, że migranci są odpowiedzialni za negatywne zmiany w przestrzeni miejskiej.

    Lewica oskarża Merza o rasizm

    Przedstawiciele lewicy i Zielonych ostro skrytykowali wypowiedź kanclerza.
    Współprzewodniczący Zielonych, Felix Banaszak, nazwał słowa Merza „fatalnym sygnałem”, który jest „nie tylko nieodpowiedzialny, ale i niebezpieczny”.
    Z kolei współprzewodnicząca frakcji Zielonych w Bundestagu Katharina Dröge określiła je jako „obraźliwe, dyskryminujące i nieprzyzwoite”.

    Zdaniem krytyków mówienie o „wizerunku miasta” w kontekście migracji wzmacnia uprzedzenia i stygmatyzuje całe grupy społeczne.

    Konserwatyści odpowiadają: „To odczucia wielu ludzi”

    Zupełnie inaczej słowa Merza odebrała prawica.
    Minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt skomentował:

    „To, że nielegalna migracja zmienia wygląd naszych miast, odpowiada temu, co odczuwa wielu ludzi — i uważam to za fakt”.

    Odnosząc się do krytyki ze strony lewicy, dodał:

    „Polityka, która z obawy przed debatą w mediach społecznościowych przestaje mówić o tym, co wielu naprawdę czuje, napędza rozczarowanie polityką i w efekcie wzmacnia radykalne siły”.

    Dobrindt podkreślił także, że rząd pracuje nad „zwrotem w polityce migracyjnej”, który ma odciążyć miasta, gminy, szkoły, przedszkola i system ochrony zdrowia. Według niego to kwestia „odpowiedzialności i szacunku wobec społeczeństwa”.

    Palmer: „Nie chodzi o wszystkich migrantów”

    Do debaty włączył się również bezpartyjny burmistrz Tybingi Boris Palmer. W jego ocenie słowa Merza zostały wyrwane z kontekstu.

    „Ta wypowiedź byłaby skandaliczna, gdyby odnosiła się do wszystkich osób. Ale sądzę, że kanclerz miał na myśli grupy młodych mężczyzn bez pracy i prawa pobytu, którzy w wielu średniej wielkości miastach zajmują dworce, place i parki” — powiedział Palmer.

    Dziennikarz: „To jasne, o kogo chodzi”

    Komentarz w tej sprawie pojawił się również w podcaście dziennikarza WELT Robina Alexandra:

    „Możemy mówić wprost: chodzi o ludzi, którzy złożyli wniosek o azyl, nie uzyskali go, a teraz stoją przed dworcami. Kanclerz mówi o rozwiązaniu właśnie tego problemu”.

    Twarde liczby potwierdzają skalę problemu

    Według oficjalnych danych:

    • 225 500 osób w Niemczech ma obecnie obowiązek opuszczenia kraju,
    • w tym 132 000 to osoby, którym odmówiono azylu,
    • w pierwszym półroczu 2025 r. deportowano jedynie 11 807 osób, co stanowi ok. 5 procent wszystkich zobowiązanych do wyjazdu.

    Merz nie zamierza się wycofać

    Podczas konferencji prasowej dziennikarze zapytali kanclerza, czy zamierza wycofać swoje słowa. Merz odpowiedział:

    „Zapytajcie swoje dzieci, córki, znajomych i przyjaciół — wszyscy potwierdzą, że to realny problem, szczególnie po zmroku”.

    Kanclerz wyraźnie podkreślił, że nie zamierza się ze swojej wypowiedzi wycofywać. Według dziennika BILD, wiele kobiet w Niemczech przyznało mu rację, wskazując na rosnące poczucie zagrożenia w przestrzeni publicznej.

    źródło: bild.de

    Obserwuj Dojczland.info i bądź na bieżąco:

    196,777FaniLubię
    24,300ObserwującyObserwuj
    315ObserwującyObserwuj
    Aktualne oferty pracy:

    5 KOMENTARZE

    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    5 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy najpopularniejszy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    CZARNOWIDZ

    BERLIN – WSTRZYMAĆ na co najmniej 5 lat przyjmowanie imigrantów CZYLI ani JEDNEGO i nie ważne skąd jest, czy z Ukrainy, czy z Syrii, czy Afganistanu itp. – Zrobić porządek, oczyścić, z tymi co tu są – Inne Kraje mogą przyjmować w UNII a nie tylko Niemcy bo w Końcu do tego dojdzie aby Niemcy się Ratować – Rząd będzie musiał Ogłosić Stan Wojenny co spowoduje zamknięcie Granic

    michal

    Nic nie zrobią . Przyjedzie tu więcej nierobów każdy spłodzi po kilka bachorów i będą nie do ruszenia . A zwykłego człowieka zajadą do 70 w robocie . Czas się powoli zawijać z tego bagna . Tylko gdzie ? Cała Europa opętana . Skrajna lewica wszędzie ma swoje macki

    rafi7172

    Zieloni doprowadzają kraj do granic absurdu. Ich ideologiczna polityka klimatyczna rujnuje gospodarkę, a podejście do migracji to kompletna bezradność. Zamiast porządku i odpowiedzialności – chaos i puste hasła o „otwartości”, które tylko pogłębiają problemy społeczne. Zamiast dbać o obywateli, Zieloni wolą moralizować i eksperymentować kosztem zwykłych ludzi. Coraz więcej Niemców widzi, że ta partia oderwała się od rzeczywistości i od interesów własnego kraju.

    rafi7172

    Coraz trudniej patrzeć na to, co wyprawiają Zieloni. Ich decyzje w sprawach gospodarki, energii i migracji to pokaz oderwania od rzeczywistości. Zamiast chronić interesy obywateli, brną w ideologiczne eksperymenty, które osłabiają kraj i dzielą społeczeństwo. Wystarczy już tej polityki opartej na emocjach i pustych hasłach – Niemcy potrzebują rozsądku, odpowiedzialności i przywództwa, które naprawdę dba o ludzi, a nie o wizerunek.

    Andrzej

    Najpierw sprowadzic imigrantow z kazdej mozliwie strony swiata a nasepnie wszystkich ze soba sklocic ..

    5
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x