W poniedziałek Stała Komisja ds. Szczepień w Niemczech opowiedziała się za szczepieniem przeciwko koronawirusowi dla dzieci od 12 roku życia. Co to oznacza dla dzieci, nastolatków i ich rodziców? Odpowiedzi udziela prawnik Nicole Mutschke.
Jakie szczepionki są dostępne w Niemczech dla dzieci?
Dwie szczepionki mRNA firm Biontech i Moderna są dopuszczone w Niemczech do stosowania u dzieci w wieku od 12 lat.
Jak skuteczne są szczepionki dla dzieci?
Według Instytutu Roberta Kocha, Biontech wykazuje 100-procentową skuteczność u dzieci od dwunastego roku życia. Zgodnie z wynikami badań, skuteczność Moderny jest równie wysoka.
Jakie działania niepożądane są możliwe?
Ogólnie rzecz biorąc, szczepionki mRNA są dobrze tolerowane u dzieci i młodzieży, z przeważnie łagodnymi lub umiarkowanymi odczynami poszczepiennymi. Podobnie jak w innych grupach wiekowych, najczęstsze objawy to ból w miejscu wstrzyknięcia, zmęczenie i bóle głowy. U około 20 procent osób po drugim szczepieniu może wystąpić gorączka. Objawy zwykle ustępują w ciągu kilku dni.
Co z ryzykiem zapalenia mięśnia sercowego?
W USA dzieci i młodzież są szczepione od maja. Tam, a także w innych krajach, np. w Izraelu, odnotowano przypadki zapalenia mięśnia sercowego u młodych ludzi po szczepieniu mRNA. Zdarzały się one jednak bardzo rzadko. Częstość występowania szacuje się na 62,8 przypadków na milion szczepień (u dzieci w wieku od 12 do 17 lat).
Do tej pory Food and Drug Administration (FDA) oraz Centers for Disease Control and Prevention (CDC) zgłosiły około 1200 podejrzanych przypadków zapalenia mięśnia sercowego po szczepieniu mRNA. Po przeprowadzeniu bardziej szczegółowych dochodzeń potwierdzono prawie 700 przypadków.
Według opinii kardiologów leczących, prawie wszyscy pacjenci bardzo szybko i całkowicie (w ciągu jednego do 13 dni) wracają do zdrowia po przebytym łagodnym zapaleniu mięśnia sercowego. Nie odnotowano żadnych zgonów.
Czy dziecko może w Niemczech samo decydować o tym, czy chce być zaszczepione?
Od 16 roku życia każdy ma prawo do decydowania o sobie. Dzieci od 14 roku życia teoretycznie mogą same decydować, czy chcą się zaszczepić, czy nie. Podczas rozmowy lekarz przeprowadzający szczepienie rozważa, czy nastolatek dobrze przemyślał swoją decyzję. Dzieci poniżej 14 roku życia potrzebują zgody rodziców.
Jeśli dziecko i rodzice nie zgadzają się w kwestii szczepienia – co wtedy?
Zasadniczo szczepionka nie powinna być podawana wbrew woli dziecka. Nie radziłbym tego robić żadnemu lekarzowi.
Decydującym czynnikiem jest zawsze zdolność dziecka do wyrażenia zgody, tzn. czy dziecko jest w stanie rozpoznać konsekwencje interwencji. Od 14 roku życia, po szczegółowej rozmowie z lekarzem, dziecko może zazwyczaj samo decydować o swoim losie, jeśli lekarz uzna, że pacjent jest w stanie ocenić konsekwencje.
Czy możliwe, że nieszczepione dzieci znajdą się w gorszej sytuacji w dłuższej perspektywie?
Myślę, że tak właśnie będzie. Będą musiały pokazać testy, na przykład, aby pójść do restauracji. Nie można również wykluczyć, że nieszczepione dzieci będą inaczej traktowane w szkole. Z prawnego punktu widzenia jest to również dopuszczalne, jeśli istnieją wystarczająco mocne powody faktyczne. W takim przypadku może to być ryzyko zakażenia i rozprzestrzeniania się wirusa.
Mogłoby się zdarzyć, że nieszczepieni uczniowie nadal nosiliby maski i byliby poddawani testom w perspektywie średnioterminowej, podczas gdy uczniowie zaszczepieni byliby zwolnieni z tego obowiązku. Zawsze jednak można to zbadać w sądzie, aby sprawdzić, czy przepisy są rzeczywiście proporcjonalne.
Czy rodzice mogą być poszkodowani, jeśli nie zaszczepią swojego dziecka?
Pośrednio, z pewnością. W wielu krajach związkowych zawsze trzeba poddać dziecko szybkiemu testowi, na przykład, zanim będzie można zabrać je do restauracji. Ponadto nieszczepione dzieci, niezależnie od wieku, muszą przejść kwarantannę po wakacjach spędzonych w obszarze o wysokiej zachorowalności. Z kolei zaszczepione nie muszą tego robić.
Instytucje, które nie są zarządzane przez państwo, mogą również indywidualnie decydować, czy w ogóle chcą wpuścić osoby nieszczepione. Osoby dotknięte tym problemem, czy to starsze, czy młodsze, są z pewnością w niekorzystnej sytuacji, jeżeli nie zostaną wpuszczone do restauracji lub muzeum.
Czy klub sportowy mógłby również oferować treningi drużynowe w hali tylko dla osób zaszczepionych?
W zasadzie klub ma do tego prawo, ale to zależy też od jego statutu. Jeśli jest w nim zapisane, że wszyscy członkowie klubu mają takie same prawa i obowiązki, to nie ma możliwości wykluczania ludzi. Ale taki statut może oczywiście zostać zmieniony.
Czy dzieci mają obecnie takie same prawa i obowiązki jak dorośli, np. w odniesieniu do kwarantanny i obowiązkowych badań?
Zasadniczo zasady kwarantanny są takie same dla dorosłych i dzieci. Przepisy dotyczące testów różnią się w poszczególnych krajach związkowych. Dzieci poniżej szóstego roku życia są zazwyczaj zwolnione z obowiązkowych badań.
źródło: www.bild.de
Bezradnych najlepiej jest zastraszyc. Niemiaszki juz chyba zaczynaja prowadzis swoja dawns polityke straszenia, szykanowania, donoszenia, podgladania i klamstwa czyli to co im najlepiej wychodzi.
Czyli konstytucja i podstawowe prawa człowieka są po nic, bo i tak robią co chcą. W głowie się nie mieści, że nie ma mocnych na tych kryminalistów a ludzie jak barany robią co im każą. Takiego świata i takiej przyszłości chcecie dla swoich dzieci i wnuków??? Wstyd!