W walce z rakiem, szef Niemieckiego Centrum Badań nad Rakiem, Michael Baumann, proponuje wyższe podatki na papierosy i cukier. „Wyższe podatki od wyrobów tytoniowych i cukru mogą zmienić zachowania konsumentów, co widać w innych krajach.” – powiedział Baumann gazecie Rheinische Post.
„Około 40 procent wszystkich przypadków raka można by uniknąć, gdyby ludzie prowadzili zdrowszy tryb życia. Prawie 20 procent przypadków raka można przypisać samemu paleniu tytoniu. Otyłość, niezdrowa dieta, spożywanie alkoholu i brak ruchu mają równie duży wpływ”. U niektórych pacjentów występuje kilka czynników ryzyka. Alkohol stanowi ryzyko szczególnie dla kobiet: „Sprzyja on zachorowaniu na raka znacznie bardziej u kobiet niż u mężczyzn. Jeśli kobiety piją kieliszek wina dziennie, to za dużo” – ostrzega lekarz.
„Będziemy pokonywać coraz więcej rodzajów raka”
Oczekuje on również ogromnego postępu w leczeniu: „Będziemy pokonywać coraz więcej rodzajów raka. Nawet teraz zagrażający życiu rak może często stać się chorobą przewlekłą. W sytuacjach, w których nie można go wyleczyć, oznacza to o wiele więcej lat z dobrą jakością życia” – powiedział Baumann. Odnosi się on do immunoterapii, szczepień i operacji sterowanych sztuczną inteligencją. Poczyniono nawet postępy w leczeniu raka trzustki.
Lekarz dostrzega jednak znaczne różnice we wskaźnikach przeżywalności kobiet i mężczyzn, którzy zachorowali na raka: „W Niemczech 66 procent kobiet nadal żyje pięć lat po zdiagnozowaniu nowotworu. Wskaźnik przeżywalności mężczyzn jest nieco niższy i wynosi 62 procent. Odgrywają tu rolę różne rodzaje raka u mężczyzn i kobiet, ale także zachowanie. Kobiety często żyją zdrowiej niż mężczyźni”.
„Mniej wykształcone osoby prowadzą mniej zdrowy tryb życia”
Baumann nazywa różnice społeczne „skandalicznymi”: „Różnica jest skandalicznie wysoka. Osoby należące do najbogatszej ćwiartki społeczeństwa żyją dłużej po postawieniu diagnozy niż osoby należące do najbiedniejszej ćwiartki. Mniej wykształcone klasy często prowadzą mniej zdrowy tryb życia, co z kolei sprzyja zachorowaniom na raka”.
Tymczasem Karl Lauterbach ma zróżnicowany pogląd na reformę szpitali: „Sensowne jest skoncentrowanie złożonych metod leczenia chorób takich jak rak, i leczenie ich w ośrodkach. Należy jednak zapewnić, by mieszkańcy obszarów wiejskich również mieli łatwiejszy dostęp do dobrej opieki medycznej w takich miejscach”.
Baumann jest prezesem zarządu Niemieckiego Centrum Badań nad Rakiem (DKFZ) w Heidelbergu od 2016 r., które jest największą medyczną instytucją badawczą w Niemczech, zatrudniającą ponad 3000 pracowników.
źródło: presse-augsburg.de
Mniej chemii w żywności i mniej zachorowań na raka!!!!
42 lata temu stary lekarz powiedział – Rak jest niezbadany, prawdopodobnie znajduje się w każdym żywym organizmie – Nie wiadomo co powoduje jego aktywację, z czego, od czego powstaje, to tylko przypuszczenia, jak będą wiedzieli to lekarstwo tylko kwestia czasu – TAK JEST DO DZISIAJ – 25 – 30 lat temu, na mojej wiosce w Polsce, na 2 – 3 lata był 1 – 2 pogrzeby 80 – 90 lat i więcej a teraz co chwila ktoś umiera, nie dożywając renty i młodsi, rodzi się co raz więcej dzieci z wadami – OD CZEGO – Od tej zdrowej UNII żywności… Czytaj więcej »
Nasze dzieci w Polsce wychowali się na cukrze – NIECH to powiedzą dzieciom chorym na Raka – Nie palą, nie piją – A koty, psy, od czego, co DRUGI kończy życie z powodu Raka – nie pije, nie pali, cukru nie je – Niech w UNII zaczną produkować rolnicy zdrową żywność, jedynie Kasę dostają aby więcej – I to ma być zdrowa żywność, w puszkach, w słoikach parówki zalane wodą wędzoną
Dziwne, że kiedyś ludzie jedli te niedobre nasycone tłuszcze, dużo mięsa, pili surowe mleko, palili, a jednocześnie byli szczupli i dożywali starości w lepszej kondycji niż obecni 30 latkowie. Odkąd mamy praktycznie w każdym produkcie spożywczym utwardzone oleje roślinne (te podobno dobre nienasycone) i wszelkiego rodzaju tanie zamienniki cukru ludzie częściej cierpią na przewlekłe choroby, a grubasy toczą się wszędzie i do tego noszą legginsy.
Ale politycy nic z tym nie zrobią, bo łapówki dostają od koncernów.