Szkoły i placówki dziennej opieki nad dziećmi są zamknięte, a wielu młodych ludzi od tygodni nie widziało swoich przyjaciół. To, jak bardzo dzieci i młodzież cierpią z powodu lockdownu, pokazuje badanie, które opublikowała w środę Klinika Uniwersytetu Medycznego w Hamburgu-Eppendorf.
Według badań, po upływie niemal roku od wybuchu pandemii koronawirusa w Niemczech, u prawie co trzeciego dziecka wystąpiły zaburzenia psychiczne. Jak poinformowała kierująca badaniem Ulrike Ravens-Sieberer, w ostatnim czasie coraz bardziej dochodzą do głosu obawy i lęki, nasilają się objawy depresyjne i dolegliwości psychosomatyczne, takie jak przygnębienie, bóle głowy i brzucha. Jakość życia uległa dalszemu pogorszeniu, dodała badaczka.
Wyczerpanie psychiczne
Długotrwałe obciążenie doprowadziło do wyczerpania psychicznego, powiedziała Ravens-Sieberer. „Wraz z zamknięciem szkół i obiektów rekreacyjnych, przestrzeń życiowa dzieci została w dużej mierze ograniczona”. Brakuje im przyjaciół i kontaktów towarzyskich. Trudności z nauką i kształceniem na odległość dodatkowo pogarszają ich nastrój.
Więcej smartfonów i słodyczy, mniej sportu
Dziesięć razy więcej dzieci niż przed pandemią i dwa razy więcej niż pokazało pierwsze badanie nie uprawia obecnie żadnego sportu. Badaczka zwróciła uwagę na to, że spotkania z przyjaciółmi, przynależność do grupy, sukcesy i porażki, z którymi trzeba sobie radzić na co dzień – to wszystko ma ogromne znaczenie dla rozwoju dzieci. Zamiast tego dziewczęta i chłopcy jedzą więcej słodyczy i jeszcze dłużej przesiadują przed tabletem lub z telefonem komórkowym w ręku.
Częściej też dochodzi do kłótni w rodzinach. Według Ravens-Sieberer, również coraz więcej rodziców jest już na granicy wytrzymałości. Zarówno u nich, jak i u dzieci i młodzieży, także w drugiej części badania potwierdziła się prawidłowość, że ci, którym dobrze się wiodło przed pandemią, którzy mają udane życie rodzinne, radzą sobie także w czasie pandemii. Powodem do zmartwienia są natomiast rodziny z trudnych środowisk społecznych. Jednocześnie jednak zaznaczyła, że obciążenie psychiczne to nie to samo, co choroba psychiczna.
Badaniem objęto ponad 1.000 dzieci i nastolatków
W ramach badania „Copsy” w okresie od połowy grudnia do połowy stycznia przeprowadzono ankiety online na grupie ponad 1.000 dzieci i młodzieży oraz ponad 1.600 rodziców. W centrum uwagi byli młodzi ludzie w wieku od 7 do 17 lat.
Po pierwszym badaniu przeprowadzonym w połowie lipca badacze stwierdzili, że ponad 70 procent dzieci i młodzieży czuje obciążenie psychiczne w związku z pandemią koronawirusa i że ryzyko wystąpienia problemów ze zdrowiem psychicznym wzrosło prawie dwukrotnie.
Źródło: www.ndr.de
