Tydzień temu trzech nastolatków (14, 14, 16) pobiło Steve’a Z. (33) tak brutalnie, że mężczyzna zmarł z powodu ciężkich obrażeń głowy cztery dni po starciu. Wszyscy trzej młodzieńcy, którzy byli wielokrotnie przesłuchiwani przez policję, nadal pozostają na wolności.
Nie zamierzali zabić kopiąc ofiarę w głowę?
„Sędzia śledczy ocenił przestępstwo jako grupowe niebezpieczne uszkodzenie ciała i dlatego nie wydał nakazu aresztowania” – powiedział prokurator Frank Baumgarten. W miarę postępów śledztwa, prokuratura w Magdeburgu rozważa obecnie nowy wniosek o areszt.
Policja ma nagranie wideo z przestępstwa
Według informacji BILDa, „dowody istotne dla postępowania” zostały zabezpieczone podczas przeszukań domów domniemanych sprawców. „Na obecnym etapie śledztwa zakładamy, że nie doszło do ugodzenia nożem ani użycia broni palnej” – powiedziała BILDowi rzeczniczka policji.
Według BILDa, istnieje również nagranie wideo z przestępstwa, które świadek sfilmował ze swojego mieszkania. Policja potwierdziła: „Przechwyciliśmy nagranie. To wciąż jest przedmiotem śledztwa”.
Ofiara była na spacerze z psem
Według znajomego Steve Z., mężczyzna wyszedł z psem około 1:30 w nocy. Lekko upośledzony umysłowo kolega Steve’a (30), który mieszka w tym samym domu, również tam był. Znajomy: „Steve ma serce dla ludzi, którzy potrzebują pomocy. Zaprzyjaźnił się więc z Frankiem i opiekował się nim, kiedy tylko mógł”. Według aktualnych ustaleń, oskarżeni nastolatkowie zaatakowali Steve’a Z., gdy ten próbował chronić swojego przyjaciela.
źródło: bild.de
O tych nastolatkach zero informacji, oprócz tego, że kara ich nie spotka, czyli wiadomo jakiego pochodzenia i koloru skóry są.
I tak właśnie niemieckie społeczeństwo przyzwala na rozwój patologii. Powinno się tych gówniarzy złapać, publicznie wychłostać i publicznie wykluczyć ze społeczeństwa.
Czyli pogłaskać po główce i czekać do pełnoletności, kiedy kogoś znów ukatrupią. Ktoś w Niemczech usilnie pracuje nad wyprowadzeniem Niemców (Niemców, a nie udawanych Niemców) z równowagi. O co tu biega?