Zatrzymanie podczas kontroli granicznej na autostradzie
We wtorek wieczorem, 15 lipca, funkcjonariusze niemieckiej policji federalnej zatrzymali 24-letniego obywatela Polski podczas rutynowej kontroli granicznej na autostradzie A40. Mężczyzna podróżował jako pasażer autokaru dalekobieżnego kursującego na trasie Londyn–Łódź.
Podczas sprawdzania dokumentów tożsamości – ważnego polskiego paszportu – mundurowi ustalili, że mężczyzna jest zobowiązany do odbycia kary pozbawienia wolności. Nakaz aresztowania wydała prokuratura w Hanowerze w związku z popełnieniem przestępstwa polegającego na oszustwie komunikacyjnym, zakwalifikowanym jako „Erschleichen von Leistungen”, czyli wyłudzenie świadczenia (np. przejazdu bez ważnego biletu).
Nie uiścił grzywny – trafił do zakładu karnego
Po zatrzymaniu 24-latek został przewieziony do komisariatu policji federalnej w Kempen, gdzie przeprowadzono dalsze czynności administracyjne. Zgodnie z treścią nakazu, mężczyzna miał możliwość uniknięcia kary pozbawienia wolności poprzez uiszczenie grzywny w wysokości 1250 euro.
Ponieważ nie był w stanie zapłacić wymaganej kwoty, został przewieziony do zakładu karnego w Moers-Kapellen, gdzie natychmiast rozpoczął odbywanie zasądzonej 25-dniowej kary.
Kontekst działań służb granicznych
Zdarzenie to miało miejsce w ramach rutynowych kontroli granicznych na niemieckich autostradach, których celem jest weryfikacja legalności przekraczania granic oraz wykrywanie osób poszukiwanych lub naruszających przepisy prawa. Policja federalna regularnie kontroluje m.in. autokary międzynarodowe, szczególnie na głównych trasach prowadzących do Polski.
źródło: lokalkompass.de
Brawo niemiecka policja złapaliście kolejnego nielegalnego uchodźcę.
Taka historyjka sprzed dwóch dni. Godzina 3 w nocy kontrola graniczna podczas powrotu z Polski. Obiektem kontroli duże 7 osobowe kombi z ciemnymi szybami. Dwóch panów otworzyło wszystkie drzwi sprawdzając wnętrze pojazdu, podobnie też zrobili z bagażnikiem. Oprócz kierowcy w samochodzie jedynie niewielka torba podróżna. Pytanie – jedzie pan sam czy jest jeszcze ktoś wewnątrz? Naprawdę można stracić umiejętność mówienia w jakimkolwiek języku.