Również firma wysyłkowa Amazon poznała, co znaczą ekstremalne warunki pogodowe w Saksonii. W Amazonie w Lipsku zrobiło się bowiem naprawdę niebezpiecznie – dach grozi zawaleniem pod masami śniegu. W związku z tym firma musiała zawiesić pracę.
Względy bezpieczeństwa są najważniejsze
Duże masy śniegu spowodowały nie lada problem dla firmy Amazon w Lipsku; dach kompleksu budynków grozi zawaleniem się pod ciężarem śniegu. Poinformowała o tym gazeta „Leipziger Volkszeitung” (LVZ). „Firma na razie zawiesiła pracę ze względów bezpieczeństwa”, powiedział Jörg Lauenroth-Mago z Verdi.
Potwierdza to również Amazon. Wieczorną zmianę trzeba było odesłać w poniedziałek do domu. „Zdrowie pracowników jest na pierwszym miejscu”, jak wyjaśnił „LVZ” rzecznik Amazona Stephan Eichenseher. Dlatego też w porozumieniu z ekspertami i jako „zabieg czysto zapobiegawczy” zdecydowano o chwilowym wstrzymaniu działalności.
Kiedy Amazon wznowi działalność?
Nocne i ranne zmiany miały również zostać w domu – przy zachowaniu prawa do pełnego wynagrodzenia. Specjalny zespół, który został wezwany do akcji, ma teraz sprzątnąć śnieg z dachu, tak, aby w ciągu dnia można było zdecydować, czy i kiedy działalność firmy zostanie wznowiona.
Do tego czasu wysyłka ma się odbywać, jeśli to możliwe, za pośrednictwem innych magazynów logistycznych, wyjaśnił Eichenseher.
Źródło: www.spiegel.de
Bezos nie przewidział że w kulturze Europejskiej oprócz taniej siły roboczej,zimą bywa na dachach śnieg.
Bezos wszystko przewidział. Nawet kilka milionów Euro odszkodowania za jeden dzień przestoju magazynu w Lipsku od firmy projektującej ten magazyn
Haha to fakt. Ma chłop łepetyne na karczychu.