Niclas Matthei (18) z Gräfenhainichen w Saksonii-Anhalt ma nietypowe hobby. Jako nieformalny pracownik urzędu porządku publicznego jeździ po ulicach w odblaskowym stroju, wypatrując przestępców drogowych. Niezależnie od tego, czy chodzi o parkujących na chodniku, samochody zaparkowane w drugim rzędzie, czy te bez ważnego biletu parkingowego – każde wykroczenie jest dokumentowane i zgłaszane na policję. Za pomocą swojej „broni służbowej” (telefonu komórkowego) robi zdjęcie jako dowód i wysyła je bezpośrednio do biura porządku publicznego za pośrednictwem aplikacji.
Na nic nie przymyka oka i tłumaczy: „Społeczeństwo nie działa bez prawa, w przeciwnym razie wrócimy do epoki kamienia łupanego. Oprócz tego inni są narażeni na ryzyko. Zawsze zaczyna się od małych rzeczy”.
Dzięki jego pracy miasto zarobiło już 140 000 euro
Tylko w zeszłym roku Niclas zgłosił 4 226 wykroczeń, dzięki którym jego rodzinne miasto Gräfenhainichen zarobiło ponad 140 000 euro. Mężczyzna ma misję i chce zgłosić co najmniej jedno wykroczenie parkingowe w każdym niemieckim mieście i gminie.
Pomimo wrogości i obelg pozostaje nieugięty: „Strach to dla mnie obce słowo” – zapewnia Niclas. Udzielił już nagany funkcjonariuszom policji, ponieważ tablica rejestracyjna na ich radiowozie była brudna. „Inni by się nie odważyli”.
Niclas zgłosił już 8 procent mieszkańców swojego miasta
W swoim rodzinnym mieście Gräfenhainichen Niclas cieszy się złą sławą. Do tej pory zgłosił już osiem procent mieszkańców. W tym roku burmistrz poświęcił mu nawet miejsce na paradzie karnawałowej:
Niclas, który uczy się w jednym z zawodów medycznych, przewiduje: „Z moimi osiągnięciami będę tak sławny jak kanclerz Niemiec”. Aktualnie ma jednak zaległości w przetwarzaniu wykroczeń i musi spędzić kolejny dzień w biurze, aby je wszystkie zarejestrować. Nawiasem mówiąc, nie obchodzi go, w jaki sposób władze miasta wykorzystają zarobione przez niego pieniądze: „Nowe żarówki, nowy stadion piłkarski… miasto powinno przeznaczyć je na cokolwiek, co je uszczęśliwi”.
źródło: bild.de
Nastepny niemiecki szczeniak bioracy przyklad ze szwedzkiej kretynki. Nie pochwalam lamania przepisow ,ale na litosc boska kazdemu moze sie zdazyc zle zaparkowac. Moze szczeniak niech robi bardziej pozyteczne rzeczy i pietnuje zachowanie abduli i innych ciapatych nieprzystosowanych do zycia w europie islamistow . Cala ta lewacka propaganda tak wyprala ludziom mozgi ze w tej chwili to juz nie ludzie. To bateryjki -jak w Matrixie
My Hero!!! A tak na serio… Jaka jest pierwsza myśl czytelnika? KoNFiDeNt. Gdyby zajmował się tymi najtrudniejszymi przypadkami, to by zyskał na symaptii. Ktoś zaparkował na przejsciu na pieszych, zatarasował skrzyżowanie, parkuje na miejscu dla inwalidów. A ten bodziak sprawdza ludziom bilety parkingowe. To i sympatii brak. No, ale tak jest jak dziewczyny brak. Nudzi się w życiu i myśli, że czyni dobro dla ogółu. Problem w tym, że ogół ma go dość. Należy pamiętać o umiarze. Jakby przeprowadzał przez park nocą ludzi, to by mi zaimponował. A tak… bohater z komórką. W Polsce nie miałby ani komórki, ani roweru… Czytaj więcej »
DDR – potomek czlonkow STASI… cos trzeba dodac?
Idealny wyborca lewicy 😆
Pojebany typ. Nadgorliwosc gorsza od faszyzmu.
Kolega kiedyś też popełni pomyłkę.
Ciekawe,jak zareaguje.
Ma 18 lat już skończył edukację 🤔!??????
W takim razie głąb udaje kogoś.
Tylko kwestia czasu az ktos skreci mu kark lub wybije zeby.
Podpieprzanie yo taki narodowy sport niemiaszkow