Podczas przesłuchań w sprawie ataku zabójca Taleb al-Abdulmohsen nie chciał komentować swojego motywu. Według informacji WELT, milczał on na temat przygotowań do ataku i motywu. „Jego dotychczasowe wypowiedzi były bardzo ogólne”, według kręgów sądowych.
Szef prokuratury w Magdeburgu, Horst Walter Nopens, stwierdził po ataku, że „niezadowolenie z traktowania uchodźców z Arabii Saudyjskiej” mogło być przyczyną przestępstwa. A federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD) ogłosiła 21 grudnia podczas wizyty w Magdeburgu, że może jedynie z całą pewnością stwierdzić, „że sprawca był ewidentnie islamofobem”. Jego wrogami były Arabia Saudyjska, islam, państwo niemieckie i świecka pomoc dla uchodźców w Kolonii.
Badanie krwi nie dostarczyło nowych informacji
„Badanie krwi Taleba al-Abdulmohsena nie wykazało żadnych szczególnych nieprawidłowości”, stwierdzono dalej w kręgach sądowych. Oznacza to, że lekarz z Arabii Saudyjskiej nie był pod wpływem alkoholu ani narkotyków. Raport medycyny sądowej wskazuje jedynie na dostępny bez recepty środek uspokajający i lek żołądkowy.
Sprawca przebywa obecnie w więzieniu w Dreźnie. Wcześniej był umieszczony w więzieniu Burg w Saksonii-Anhalt.
Rzecznik prokuratury w Naumburgu potwierdził również na prośbę Niemieckiej Agencji Prasowej, że w próbce krwi nie stwierdzono żadnych szczególnych nieprawidłowości. „Magdeburger Volksstimme” informował wcześniej o raporcie medycyny sądowej.
Dla przypomnienia, krótko przed świętami Bożego Narodzenia 50-letni lekarz z Arabii Saudyjskiej przejechał samochodem przez jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu. Sześć osób zginęło, a prawie 300 zostało rannych, niektóre z nich poważnie.
Zieloni chcą również rzucić światło na opiekę nad poszkodowanymi
Parlament krajowy Saksonii-Anhalt chce powołać parlamentarną komisję śledczą. Ma ona między innymi rzucić światło na bezpieczeństwo i koncepcje operacyjne jarmarku bożonarodzeniowego oraz ich wdrażanie. Przyjrzy się również dostępnym informacjom na temat sprawcy. Taleb al-Abdulmohsen wielokrotnie kontaktował się z władzami podczas dochodzeń przed popełnieniem przestępstwa.
Zieloni w parlamencie naciskają na dodatkową ocenę wsparcia psychospołecznego udzielonego osobom poszkodowanym. Powinno to również rzucić światło na to, czy i w jaki sposób zalecenia zostały wdrożone po ataku w Halle.
W 2019 r. prawicowy ekstremista z Saksonii-Anhalt próbował zaatakować synagogę w Halle. Kiedy mu się to nie udało, mężczyzna zabił dwie osoby w pobliżu i ranił kilka innych podczas ucieczki. Sąd skazał go na dożywotnie więzienie, a następnie areszt prewencyjny.
Po ataku w Halle ujawniły się braki w sposobie, w jaki władze zajęły się poszkodowanymi, zgodnie z wnioskiem Partii Zielonych. W kontekście ataku w Magdeburgu pojawiły się również informacje zwrotne, że władze nie działały z wystarczającą wrażliwością. Z tego powodu mandat śledczy komisji powinien zostać rozszerzony o aspekt opieki nad poszkodowanymi i zaangażowanymi służbami ratunkowymi. Komisja śledcza ds. ataku w Magdeburgu zostanie powołana w środę w parlamencie Saksonii-Anhalt.
źródło: welt.de
Był świadomy swojego czynu!!!
Deport dożywotni!!!
Nie miał we krwi ani narkotyków, ani alkoholu, ale za to miał we krwi islam 😉 Niemcy nigdy się nie nauczą!