Codzienny dojazd staje się luksusem
Dojazd do centrum miasta na zakupy czy spotkanie towarzyskie coraz częściej oznacza niemały wydatek. Nie chodzi już tylko o ceny w sklepach czy restauracjach, lecz także o sam koszt podróży. Z najnowszego porównania cen biletów komunikacji miejskiej w największych europejskich miastach wynika, że to właśnie w Niemczech, a konkretnie w Monachium, zapłacimy najwięcej za jednorazowy przejazd.
Europejski ranking: Monachium najdroższe
Platforma mieszkaniowa HousingAnywhere przeanalizowała ceny biletów komunikacji miejskiej w 54 największych miastach Europy. Porównano zarówno najtańsze bilety jednorazowe obowiązujące w centrum miasta, jak i standardowe ceny miesięcznych abonamentów.
Wyniki okazały się jednoznaczne: Monachium (1,6 mln mieszkańców) to europejski lider pod względem cen. Jednorazowy przejazd autobusem, metrem lub tramwajem kosztuje tu aż 4,10 euro, co jest najwyższą stawką w całej Europie. Na drugim miejscu znalazł się Sztokholm z ceną 3,94 euro, a na trzecim – Hamburg (3,90 euro).
Niemcy dominują w rankingu drogich miast
Wysokie ceny biletów nie ograniczają się jednak do Monachium. Również inne niemieckie miasta znalazły się w czołówce:
- Frankfurt nad Menem i Berlin – po 3,80 euro
- Kolonia – 3,70 euro
- Hannover, Essen, Düsseldorf i Dortmund – po 3,60 euro
Dla porównania, w Zagrzebiu (Chorwacja) bilet kosztuje zaledwie 0,53 euro, w Bukareszcie (Rumunia) – 0,60 euro, w Warszawie (Polska) – 0,80 euro, a w Sofii (Bułgaria) – 0,82 euro.
Miesięczne bilety również w czołówce cen
Wysokie ceny dotyczą nie tylko biletów jednorazowych, lecz także miesięcznych. Najdroższe abonamenty oferuje Londyn – od 204,32 euro miesięcznie. Tuż za nim plasują się cztery niemieckie miasta:
- Kolonia – 137,90 euro
- Frankfurt nad Menem – 110,30 euro
- Berlin – 106,50 euro
- Lipsk – 104,90 euro
W zestawieniu uwzględniono również Deutschlandticket, czyli ogólnokrajowy bilet na transport publiczny w Niemczech, który kosztuje 58 euro miesięcznie i uprawnia do podróży po całym kraju. W porównaniu z lokalnymi abonamentami różnica jest więc znacząca, co rodzi pytania o zasadność tak wysokich cen regionalnych.
Dla porównania, w Bukareszcie pasażerowie zapłacą za miesięczny bilet zaledwie 16 euro, w Sewilli – 17,70 euro, w Barcelonie – 22 euro, a w Pradze – 22,05 euro.
Rosnące koszty pracy i materiałów jako przyczyna
Monachijski Związek Transportu i Taryf (MVV) ostatni raz podniósł ceny 1 stycznia 2025 roku. Podwyżka wyniosła 4,9%, co znacznie przekraczało wskaźnik inflacji w 2024 roku (2,2%). Szef MVV, Bernd Rosenbusch, tłumaczył tę decyzję gwałtownym wzrostem kosztów pracy i cen materiałów:
„Zrozumiałe jest, że podwyżki budzą niezadowolenie, ale musimy nadrobić rosnące koszty funkcjonowania.”
Jak dodaje MVV w odpowiedzi na pytania dziennika BILD, mimo wszystko Monachium ma najtańsze miesięczne bilety spośród wszystkich dużych niemieckich miast. Z kolei przy zakupie karnetu biletowego (tzw. Streifenkarte) w aplikacji można nieco zaoszczędzić – kosztuje on 17,80 euro. Ponieważ przejazd wymaga wykorzystania dwóch „pasków”, rzeczywisty koszt pojedynczego kursu wynosi wtedy 3,56 euro, a nie 4,10 euro.
Metodologia badania
Do analizy włączono 54 największe miasta europejskie. Nie uwzględniono takich miejscowości jak Haga, Rotterdam i Amsterdam, gdzie ceny biletów uzależnione są od długości trasy i liczby przejechanych kilometrów. Wszystkie przeliczenia walutowe zostały wykonane na dzień 27 maja 2025 roku.
Podsumowanie
Raport pokazuje wyraźnie, że mieszkańcy niemieckich miast płacą jedne z najwyższych cen za komunikację miejską w Europie, zarówno w ujęciu jednostkowym, jak i abonamentowym. Mimo dostępności tańszych opcji, takich jak Deutschlandticket czy Streifenkarte, przeciętny koszt codziennego dojazdu znacząco obciąża domowe budżety. W obliczu rosnących cen życia, kwestia dostępności transportu publicznego staje się coraz istotniejszym tematem debaty publicznej.
źródło: bild.de
BERLIN – 3,80 Euro to Strefa A – B Strefa A – B – C to 4,70 Euro – Tu chyba wszystko już najdroższe w Europie – Dzisiaj w Aldi – Kurczak 1,4 kg. 7,78 Euro a BIO 17,99 Euro – Mięso wieprzowe kg. 9 – 11 Euro – Kartofle nie młode 2,5 kg. 4,99 Euro – Sery twarde kg. 20 – 30 Euro – Od Konfliktu Ukrainy z Rosją ceny żywności wzrosły o 50 – 100 % i nadal rosną – Tu nie ma takiego słowa jak w Polsce Rekompensata, Waloryzacja – A Zarobki, Renty Praktycznie NIC
NIEMCY – Są Najdroższym Krajem w Europie pod względem Życia Rodziny, Rencistów – Rodzice dla dzieci nie maja na Lody aby usiąść przy stoliku – Renciści nie maja na lekarstwa, łykają tabletki Paracetamol