Nadrenia Północna-Westfalia: Strajki w transporcie lokalnym trwają w najlepsze

    W wielu miejscach w Nadrenii Północnej-Westfalii lokalny transport publiczny po raz kolejny stanął dziś z powodu strajków. Może to być jednak na razie ostatni strajk. Jutro rozpoczyna się bowiem proces arbitrażowy w sporze płacowym.

    Utrudnienia do środy rano

    Dzisiejszy dzień będzie kolejnym problematycznym dniem dla osób dojeżdżających do pracy: Geilenkirchen (Westverkehr), Rhein-Erft-Kreis (REVG), Mönchengladbach i Viersen (NEW mobil), Gelsenkirchen (Bogestra), Essen (Ruhrbahn), Lüdenscheid i Plettenberg (MVG), a także Bielefeld (mobil) i Gütersloh (Stadtbus Gütersloh). Tutaj również wystąpią przerwy w pracy w wybranych zajezdniach od początku wczesnej zmiany we wtorek do wczesnych godzin porannych w środę. Wpływ na rozkład jazdy może się różnić w zależności od miasta.

    W poniedziałek wieczorem negocjacje zbiorowe po raz kolejny zakończyły się bez rezultatu, chociaż Verdi zgodziło się na propozycję pojednawczą pracodawców. Od środy akcja strajkowa zostanie zawieszona na czas trwania procesu arbitrażowego.

    Lokalny związek transportowy krytykuje brak porozumienia

    W niedzielę lokalny związek transportowy NahVG, który jest również partnerem negocjacyjnym w sporze płacowym, skrytykował brak porozumienia w sprawie strajków. W przeciwieństwie do Verdi, związek chce najpierw kontynuować negocjacje, a następnie strajkować w razie potrzeby. Aby nie dzielić pracowników, NahVG przyłączył się do strajku w Mettmann i Düsseldorf-Benrath w poniedziałek. Nie chciał jednak wziąć udziału w strajku w Tiefenbroich; ponad 90% pracowników należy tam do NahVG.

    Strajki w Bochum, Krefeld i Düsseldorfie

    W Bogestra w poniedziałek strajkowała zajezdnia autobusowa w Bochum-Weitmar. „Usługi autobusowe w Bochum zostały prawie całkowicie wstrzymane”, poinformował sekretarz związku Michael Hortig.

    Do przerw w pracy doszło również w zajezdni SWK mobil w Krefeld. Według SWK mobil, nie kursowały żadne tramwaje, a wiele linii autobusowych zostało odwołanych. Firma mówiła o „poważnie ograniczonych” usługach transportu lokalnego.

    Po strajkach ostrzegawczych w lutym i marcu związek zawodowy Verdi poprosił swoich członków o głosowanie za strajkami bezterminowymi. 97% członków głosowało za. Związek ogłosił to w zeszłą środę.

    Verdi domaga się między innymi większej liczby dni wolnych, premii za pracę zmianową i naprzemienną oraz innego podejścia do nadgodzin dla około 30 000 pracowników lokalnego transportu publicznego w NRW.

    Źródło: www.tagesschau.de

    Obserwuj Dojczland.info i bądź na bieżąco:

    196,777FaniLubię
    24,300ObserwującyObserwuj
    315ObserwującyObserwuj

    1 KOMENTARZ

    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    1 Komentarz
    najstarszy
    najnowszy najpopularniejszy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Jaarod

    Co za bzdury!!!! Transport publiczny w zaglebiu ruhry jest w strajku permanentnym. Od kilku lat to dtrajk wloski, czasem przybiera postac strajku klasycznego. Tragedia. Podam przyklad z Duisburga. W Duisburgu sa dwie linie tramwajowe – 901 i 903. Korzystam z 903. Prosze sobie eyobrazic, ze na odcinku, ktory wg rozkladu tramwaj powinien przejechac w 30 minut mozna wugenerowac 15 minut spoznienia. Tak jest ciagle. O DB juz nie wspomne bo to nawet nie trzeci swiat. Przewoznicy maja w fupie podroznych. Pracownicy komunokacji sa tam po to by zarobic dobre pieniafze i yulko to sie liczy

    1
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x