W sobotę berlińscy Zieloni opowiedzieli się za tym, aby 24 sierpnia był w tym roku w stolicy Niemiec dniem wolnym od pracy – na znak solidarności z Ukrainą.
Lewica otwarta na propozycję Zielonych, SPD ją rozważy
Dlaczego posłowie zaproponowali akurat dzień 24 sierpnia? W tym dniu Ukraina – jak co roku – obchodzi swoje święto państwowe – Dzień Niepodległości. Rozpad Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich umożliwił utworzenie suwerennego państwa ukraińskiego. Według polityków z frakcji Zielonych byłby to czytelny znak solidarności z Ukrainą, a także wyraz uznania dla osób, które pomogły uchodźcom wojennym.
Berlińska lewica pozytywnie zareagowała na tę propozycję. Przewodniczący tej grupy parlamentarnej Carsten Schatz oświadczył, że jego partia jest na to otwarta. Jak podano w uzasadnieniu, generalnie jest otwarta na dodatkowe dni wolne od pracy. Z kolei SPD chce jeszcze przedyskutować tę sprawę. Szef frakcji SPD Raed Saleh póki co nie skomentował postulatu Zielonych.
Źródło: www.berliner-zeitung.de
Dlaczego tylko Berlin? To przecież dyskryminacja innych landów! Normalnie naziści!