Wczorajsze dramatyczne wydarzenia we wczesnych godzinach porannych w północnej części Monachium doprowadziły do wielkiej akcji służb, śmierci jednej osoby i tymczasowego zamknięcia Oktoberfest. Policja podała szczegóły: sprawca przygotował w domu pułapki oraz miał przy sobie plecak z ładunkiem wybuchowym. Po sprawdzeniu terenu służby zezwoliły na ponowne otwarcie terenu festiwalu w godzinach popołudniowych.
Przebieg zdarzeń — co ustalono do tej pory
Zgłoszenie o pożarze domu w rejonie Lerchenau wpłynęło do służb o godz. 4:42 rano. Na miejsce wysłano straż pożarną, liczne patrole policji oraz jednostki specjalne. Według relacji służb i doniesień medialnych, przed pożarem słychać było eksplozje, a także — według niepotwierdzonych pierwotnie informacji — strzały.
Po przybyciu na miejsce policjanci zastali dom w płomieniach. Wokół budynku odnaleziono spalone samochody. W środku i na posesji zabezpieczono przeszkody i urządzenia wskazujące na mechanizmy zapobiegające dostępowi (tzw. pułapki) oraz inne ślady sugerujące przygotowanie materiałów wybuchowych.
Ofiary i podejrzany
Policja wskazała, że sprawcą był 57-letni mężczyzna (w materiałach prasowych występuje jako Martin P.), obywatel Niemiec zamieszkały w powiecie Starnberg. W wyniku zdarzenia zginął 90-letni ojciec sprawcy; nie udało się dotychczas bezpośrednio wydobyć jego ciała z budynku ze względu na warunki panujące na miejscu po pożarze. Wśród poszkodowanych znalazły się również 81-letnia matka i 21-letnia córka sprawcy — obie zostały ewakuowane i przewiezione do szpitala z lekkimi obrażeniami.
Sprawca, próbując ucieczki, został zatrzymany w rejonie pobliskiego Lerchenauer See; tam popełnił samobójstwo, używając własnoręcznie skonstruowanej broni. Policja przekazała, że przy mężczyźnie znaleziono plecak zawierający ładunek wybuchowy.
W domu wykryto m.in. rozciągnięte liny i inne zabezpieczenia sugerujące obecność pułapek nastawionych na osoby wchodzące na posesję.
Śledczy podkreślają, że sprawca nie miał pozwolenia na broń ani na posiadanie materiałów wybuchowych i do tej pory nie figurował w kartotekach kryminalnych.
Motyw i dokumenty znalezione na miejscu
Przy sprawcy odnaleziono list, w którym — według policji — pojawiają się wskazania, że tłem dramatycznego czynu mógł być konflikt rodzinny dotyczący spraw spadkowych. W mieszkaniu napastnika zabezpieczono także pismo, które — jak ustalono — zawierało ogólną groźbę dotycząca Oktoberfest; dlatego rano teren festiwalu nie został otwarty.
Funkcjonariusze podjęli szybkie działania w celu wykluczenia dalszych zagrożeń i ustalenia, czy istnieją powiązania z innymi miejscami w Monachium.
Działania służb i bezpieczeństwo Oktoberfest
Ze względu na odnalezione na miejscu elementy wskazujące na materiały wybuchowe oraz na odnaleziony przy sprawcy list z groźbą, wczesnym rankiem organizatorzy i władze podjęły decyzję o tymczasowym wstrzymaniu otwarcia terenu Oktoberfest. W akcji brały udział specjalne jednostki policji (m.in. SEK) oraz pirotechnicy; do przeszukania terenu zaangażowano psy wyspecjalizowane w wykrywaniu materiałów wybuchowych — poinformowano o użyciu 25 takich psów z całej Bawarii.
Po zakończeniu procedur technicznych i przeszukania terenu służby oceniły, że nie występuje bezpośrednie niebezpieczeństwo dla odwiedzających. Burmistrz Monachium oraz przedstawiciele władz poinformowali, że teren festiwalu zostanie ponownie otwarty od godz. 17:30.
Minister spraw wewnętrznych Bawarii wyraził ulgę, podkreślając, że decyzja o wznowieniu opiera się na ocenie służb bezpieczeństwa.
Śledztwo i następne kroki
Do wyjaśniania przyczyn i okoliczności tragedii oraz ewentualnych powiązań z innymi zdarzeniami skierowano śledczych z wydziału kryminalnego oraz zespoły pirotechników i biegłych z zakresu pożarnictwa. Zabezpieczane są ślady, przesłuchiwani są świadkowie, prowadzone są ekspertyzy materiałów znalezionych na miejscu.
Władze apelują do mieszkańców o przekazywanie wszelkich informacji mogących pomóc w dochodzeniu oraz o zachowanie spokoju.
Pomoc i wsparcie dla mieszkańców
W związku z dramatycznymi wydarzeniami oraz możliwością psychicznego obciążenia świadków i mieszkańców, władze przypominają o dostępności pomocy psychologicznej. Osoby w kryzysie emocjonalnym mogą się zwrócić m.in. do Telefonicznej Poradni Kryzysowej:
- Telefon zaufania (Niemcy): 0800 – 111 0 111 lub 0800 – 111 0 222
- W nagłych przypadkach proszą o kontakt z numerem alarmowym: 112 (straż/pogotowie) lub 110 (policja).
źródło: bild.de





Matka, ojciec i córka.
Jakie konflikty dotyczące spadku.
Miał żonę, rodzeństwo?
Niemiec, jakiego pochodzenia?
A ja,nie żałuję Niemców.
Siedzą w chalupach, żrą,piwsko piją.
Na forach ponarzekaja,ale żaden nie wyjdzie p-ko nielegalnej emigracji się sprzeciwić.
Wychodzą p-ko deportacji kryminalistów!?
No to mają.
Codziennie kilka gwałt***w,o których nie piszą,bo przecież nic się nie stało.
Kosa pod żebra?
Toż nic się nie stało.
Psychiczne problemy biedactwa mają.