Federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser zakazała wydawania prawicowo-ekstremistycznego magazynu „Compact”. Urzędnicy przeszukują biura „Compact” w Falkensee i Werder od wczesnych godzin porannych. Domy redaktora naczelnego Jürgena Elsässera i jego żony, a także innych pracowników „Compact” są przeszukiwane w celu zgromadzenia dowodów. Podstawą prawną zakazu jest ustawa o stowarzyszeniach, zgodnie z którą Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych może zakazać działalności firmom, które są skierowane przeciwko wolnemu demokratycznemu porządkowi podstawowemu. Zakaz został uzasadniony za pomocą obszernego zbioru materiałów z Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji, w który zaangażowany był również Brandenburski Urząd Ochrony Konstytucji. Zarówno Urząd Federalny, jak i Krajowy Urząd Ochrony Konstytucji od lat monitorują „Compact” i od końca 2021 r. oceniają to medium jako „zdecydowanie prawicowo ekstremistyczne”.
Nakład magazynu wynosi 40 000 egzemplarzy
Compact” składał się z miesięcznika, wydań specjalnych, obecności w Internecie i codziennego programu o nazwie „Compact Der Tag”, który był produkowany od poniedziałku do piątku. Według magazynu, jego nakład wynosił 40 000 egzemplarzy, a codzienny program, który można było również oglądać na kanale Compact na YouTube, miał spory zasięg. Filmy z Compact Der Tag osiągały do 100 000 kliknięć na YouTube, a poszczególne formaty dokumentalne osiągały nawet milion. Niektóre poruszały aktualne tematy. Nienawiść i agitacja rozprzestrzeniły się, szczególnie przeciwko muzułmańskim migrantom, ale także przeciwko niemieckiemu rządowi, tak zwanym „starym partiom” i mediom działającym zgodnie z kryteriami dziennikarskimi, które zostały zniesławione jako „prasa systemowa” lub „kłamliwa prasa”.
Decydującym czynnikiem dla zakazu jest to, że według Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych „Compact” narusza wolny i demokratyczny porządek podstawowy oraz godność ludzką i działa w sposób „agresywny i wojowniczy”. Dowodów na to nie trzeba daleko szukać: „Compact” mówił o sobie jako o „oporze”, a od czasu pandemii system polityczny jest zniesławiany jako „dyktatura” koronawirusa lub szczepień. W niedawnym programie na temat ptasiej grypy powiedziano, że „nowy terror szczepionkowy” jest w drodze i że ludzie zostali „przymusowo zaszczepieni” podczas pandemii koronawirusa. Redaktor naczelny Elsässer wielokrotnie wzywał do zamachu stanu w ostatnich latach: „Po prostu chcemy obalić reżim”, w przeciwieństwie do innych mediów. Na imprezie w Gerze 3 października 2023 r. fantazjował o przywróceniu „odrębnego państwa o nazwie NRD” na wschodzie: „Mamy kanclerza w postaci Björna Höcke”. W celu obrony suwerenności przed Polską, na granicy mogłyby stacjonować mieszane „niemiecko-rosyjskie bataliony”.
Ściśle powiązany z Nową Prawicą
Jest oczywiste, że Elsässer koncentruje się nie tylko na prawicowych treściach ekstremistycznych, takich jak narracja o „wielkiej wymianie ludności”, której poświęcono całe wydania specjalne, ale także na mitach spiskowych i ideologiach Reichsbürgerów. Elsässer regularnie pojawia się na prawicowych wydarzeniach ekstremistycznych, takich jak Pegida czy „Zukunft Heimat” i jest ściśle powiązany z „Ruchem Identytarnym” i jego czołowymi postaciami, takimi jak Austriak Martin Sellner, który wielokrotnie otrzymywał przestrzeń w „Compact”. Wraz z wydawcą Nowej Prawicy Götzem Kubitschekiem, Elsässer założył prawicowo-ekstremistyczną platformę aktywistyczną „Ein Prozent” (Jeden Procent).
Relacje z AfD
W „Compact” regularnie udostępniano platformę działaczom AfD, zwłaszcza przywódcy AfD z Turyngii Björnowi Höcke. Relacja ta jest klasyczną sytuacją korzystną dla obu stron: z pomocą „Compact” AfD osiągnęła zasięg i była w stanie rozpowszechniać swoje treści w sposób niekwestionowany. W zamian „Compact” mógł sprawiać wrażenie politycznie „bardzo bliskiego”, szczególnie w swoim codziennym programie telewizyjnym, z pomocą działaczy AfD. W wydaniu magazynu Compact ze stycznia 2018 r. Elsässer podsumował to w ten sposób: „Wszystko razem w jednej wielkiej całości. Pegida, IB, AfD, Jeden Procent, Compact! Pięć palców, możesz złamać każdy z nich z osobna, ale wszystkie razem tworzą pięść!”.
Elsässer chciał wesprzeć AfD w kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego oraz w tegorocznych wyborach lokalnych i stanowych, organizując serię imprez pod nazwą „Blue Wave”. „Compact” zorganizował wydarzenia ze sceną, piwem i technologią, a politycy AfD mieli pojawić się jako goście, zgodnie ze zwykłym modelem biznesowym korzystnym dla obu stron, ale federalne kierownictwo AfD zdystansowało się. Istniały zbyt duże obawy, że partia może zostać oskarżona o ukryte finansowanie kampanii. Elsässer musiał obiecać, że nie będzie robił żadnych reklam wyborczych dla AfD, a dziś Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych położyło kres „Compact” i jego agitacji. Zamierza zakazać produkcji wszystkich formatów ze skutkiem natychmiastowym, zamknąć stronę internetową i skonfiskować jej majątek. Treści na kanale YouTube również muszą zostać usunięte. „Compact” może podjąć kroki prawne przeciwko zakazowi.
źródło: tagesschau.de
Mogliby skończyć już sobie wycierać gębę frazesami o wolności, demokracji, tolerancji/
Cenzurę wprowadzają totalitarne rządy. Ja żyłem w komunie i tutaj aż nią cuchnie. Tylko dyktatury boją się opozycji. Aż dziw, że w Niemczech ponoć jest lepszy poziom wolności słowa niż w Polsce. Czy w Niemczech są media antyniemieckie, bo w Polsce mamy TVN oraz GW (antypolskie w 100%). Czy jest prasa antykościelna (tj. w Polsce „Fakty i mity”). A może prasa czysto socjalistyczna jak „NIE” promują komunę a co drugie zdanie jest okraszane wulgaryzmami najwyższego kalibru. Dziwne, że nikomu w demokracji i praworządności nie przeszkadzają czasopisma pornograficzne???!!! W Niemczech mamy dupokrację, skoro rząd boi się krytyki. Ba! Ten rząd nie… Czytaj więcej »