Szósty przypadek w powiecie Vechta w ciągu półtora tygodnia
Epidemia ptasiej grypy w Niemczech nie ustępuje. W powiecie Vechta w Dolnej Saksonii odnotowano kolejny, już szósty w ciągu półtora tygodnia przypadek zakażenia wirusem u drobiu. Tym razem ognisko choroby wykryto w miejscowości Spreda. W wyniku decyzji władz weterynaryjnych wybitych zostanie aż 175 tysięcy kur niosek.
Pierwsze podejrzenie zakażenia pojawiło się w poniedziałek, gdy szybki test wykazał obecność wirusa. Dziś Friedrich-Loeffler-Institut, będący krajowym instytutem referencyjnym ds. chorób zwierząt, potwierdził pozytywny wynik badań.
Strefy bezpieczeństwa i ścisły nadzór weterynaryjny
Ze względu na wysoką zaraźliwość wirusa władze wyznaczyły wokół zakażonego gospodarstwa strefę ochronną o promieniu trzech kilometrów oraz strefę nadzoru obejmującą teren w promieniu dziesięciu kilometrów.
Wszystkie gospodarstwa drobiarskie znajdujące się w tych strefach zostały zobowiązane przez powiatowy urząd weterynaryjny do bezwzględnego przestrzegania zasad bezpieczeństwa biologicznego, natychmiastowego zgłaszania każdego podejrzenia choroby oraz pełnej współpracy podczas kontroli.
Kolejny przypadek także w powiecie Cloppenburg
Wirus wykryto również w sąsiednim powiecie Cloppenburg. Zakażony został tam zakład hodowlany w miejscowości Bösel, gdzie podjęto decyzję o uśmierceniu około 11,4 tysiąca indyków w wieku 20 tygodni.
Jak poinformowały władze, zabijanie drobiu w obu gospodarstwach – w Vechta i Bösel – ma zostać przeprowadzone jeszcze dziś pod ścisłym nadzorem służb weterynaryjnych.
32 ogniska ptasiej grypy w Dolnej Saksonii
Dolna Saksonia pozostaje obecnie najbardziej dotkniętym landem Niemiec. Według danych Friedrich-Loeffler-Institut, w tym regionie doszło już do 32 potwierdzonych ognisk choroby.
Zaledwie kilka dni wcześniej, w piątek, w tym samym powiecie Vechta konieczne było wybicie blisko 150 tysięcy kur niosek i indyków. Oprócz drobiu, wirus zebrał również żniwo wśród dzikiego ptactwa – 68 dzikich ptaków znalezionych na terenie landu zmarło z powodu zakażenia.
Trwa walka o zatrzymanie rozprzestrzeniania się wirusa
Władze Dolnej Saksonii apelują do wszystkich hodowców o zwiększoną czujność i rygorystyczne przestrzeganie zasad bioasekuracji, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa H5N1.
Mimo wielomiesięcznych działań i regularnych kontroli, sytuacja w regionie pozostaje poważna i dynamiczna, a każde kolejne ognisko choroby niesie ze sobą ogromne straty zarówno ekonomiczne, jak i hodowlane.
źródło: bild,de





BERLIN NIE MA ŻADNEJ PTASIEJ GRYPY – Nie było UNII I NIE było Chorób – DLACZEGO – Mój znajomy w Polsce trzyma kury, wolno sobie biegają po łące, okoliczni kupują jajka i tak od około 15 lat, mniej więcej 100 – 150 kur – Nigdy żadna nie zachorowała – To jest na zlecenie UNII, czyli regulacja, jeżeli już, to bakterie trzymane w laboratoriach na takie potrzeby – Jedynie po to aby nie obniżyć Cen a podnosić Ceny – Jest za dużo, Nie ma zbytu, zaczynają chorować to są uśmiercane – DLACZEGO – Bo już młode czekają do dalszej hodowli a… Czytaj więcej »
Maseczki i przyłbice im nałożyć. Czymże jest ptasia grypa w porównaniu do kowida? Niczym. Albo niech politycy wprowadzą rozporządzenie, że wirus nie może zarażać kur niosek i po problemie. W latach 2020-22 to działało.