Nawet po szeroko zakrojonej legalizacji marihuany, na odkrytych basenach w Berlinie nie można palić jointów. Ogólnie rzecz biorąc, palenie trawki w obiektach sportowych pozostaje zabronione – ale to nie jedyny powód.
Zakaz palenia marihuany na odkrytych basenach
Nawet po zalegalizowaniu konsumpcji konopi indyjskich w Niemczech, nadal nie wolno palić marihuany na odkrytych basenach w Berlinie. Ponieważ baseny są obiektami sportowymi, a zgodnie z nowym prawem palenie marihuany na i w obiektach sportowych jest nadal zabronione, „w przyszłości nadal nie będzie możliwe palenie marihuany na terenie basenów” – powiedziała rzeczniczka w rozmowie z Niemiecką Agencją Prasową (dpa).
Ponadto, na basenach przebywają osoby poniżej 18 roku życia i znajdują się tam place zabaw dla dzieci. Są to dwa kolejne kryteria wykluczające konsumpcję marihuany. Rzeczniczka podkreśliła również, że zgodnie z regulaminem, kąpiel pod wpływem środków odurzających jest niedozwolona.
Legalizacja z wieloma ograniczeniami
Palenie marihuany lub haszyszu jest dozwolone w Niemczech od 1 kwietnia. Osoby w wieku 18 lat i starsze mogą przechowywać do 50 gramów w domu i nosić maksymalnie 25 gramów przy sobie. Wszędzie tam, gdzie nie jest to wyraźnie zabronione, palenie jest dozwolone.
Palenie marihuany jest zabronione na placach zabaw, w szkołach, obiektach sportowych, w tym stadionach piłkarskich, obiektach dla dzieci i młodzieży oraz w zasięgu ich wzroku – w promieniu 100 metrów w linii prostej od wejścia.
Za wykroczenia mogą być nakładane grzywny
Każdy, kto lekceważy odległość 100 metrów wokół przedszkoli, szkół lub placów zabaw, popełnia wykroczenie administracyjne, które może zostać ukarane przez policję grzywną. Możecie dowiedzieć się dokładnie, gdzie znajdują się te „strefy wykluczenia konopi indyjskich” w tak zwanej „Bubatzkarte” –> www.bubatzkarte.de
Kilka dni po wejściu w życie ustawy nadal nie było jasne, w jakim stopniu policja będzie przeprowadzać kontrole. Berlińska policja odpowiedziała na zapytanie rbb24, że będzie w stanie powiedzieć coś na ten temat dopiero za około cztery tygodnie. Berlińskie puby, bary i kluby mogą same regulować kwestie związane z marihuaną.
Źródło: www.tagesschau.de
No ciekawe.
Poczekajmy…
Jak goście będą się do Sądu odwoływać, że Niemcy im zabraniają.
A pontony mogą? No mogą bo psychicznie niepoczytalni