Niemiecki minister zdrowia wypowiedział się dzisiaj rano na konferencji prasowej na temat niepowodzenia w Bundestagu projektu obowiązkowych szczepień od 60 roku życia.
Minister kilkakrotnie nazwał to „porażką”. Chociaż Lauterbach ciężko pracował na rzecz obowiązkowych szczepień, nie chce przyjąć odpowiedzialności za niepowodzenie. Uzasadnia to tym, że kampanię na rzecz obowiązkowych szczepień prowadził jako członek parlamentu, „a nie z pozycji ministra zdrowia”.
W związku z tym, Lauterbach chce zaostrzyć ustawę o ochronie przed zakażeniami! „Jako lekarz, gdy życie pacjenta jest zagrożone, trzeba nie cofnąć się przed niczym i walczyć do końca” – powiedział minister SPD.
Lauterbach stwierdził, że wycofanie obowiązkowych szczepień oznacza również, że „nie ma już miejsca na dalsze rozluźnienie”.
Lauterbach przewiduje letnią falę
Luterbach stwierdził, że codziennie ginie ponad 300 osób z powodu koronawirusa, co jest nadal wysoką liczbą. „Prawdopodobnie będziemy mieli także falę letnią, zgadzam się z oceną pana Drostena”, podkreślił niemiecki minister zdrowia.
W związku z tzw. rozporządzeniem w sprawie hotspotów (zgodnie z którym kraje związkowe mogą same zaostrzać środki na szczeblu lokalnym) „jesienią na pewno nie uda nam się związać końca z końcem” – powiedziała Lauterbach. Najwyraźniej chce on przeforsować zmiany, twierdząc, że „w każdym razie musimy jeszcze raz przyjrzeć się ustawie o ochronie przed zakażeniami”, która „powinna zostać wznowiona najpóźniej 23 września”. Następnie wszystkie środki powinny faktycznie wygasnąć, a na jesień i zimę należy dokonać ponownej oceny sytuacji.
Lauterbach dodał, że jest „bardzo prawdopodobne”, że nie obędzie się bez ponownego wprowadzenia obowiązkowych masek w wielu dziedzinach. Uzasadnił to luką w szczepieniach oraz faktem, że do tego czasu „szczepienia przypominające i drugie szczepienia straciłyby w pewnym stopniu swoje działanie”.
źródło: www.bild.de
Niech on lepiej weźmie cep i pierdol**e się w łeb
Weź przestań
Niech oni go przebadają pod kątem psychicznym z zaburzeniami maniakalnymi 🤦♂️🤦♂️🤦♂️ Połowa Niemców dalej śmiga w maskach po sklepach i patrzy z zawiścią na ludzi bez masek, jednym taki Kraj z ludźmi psychicznie chorymi,którzy nie potrafią sami myśleć logicznie, czekają jednie na każda nowa wiadomość o COVID w radiu czy TV…
Połowa? 99 % sklepu chodzi w maskach i to w dodatku w tych grubych… Zero myślenia…
Połowa? Właśnie byłem w Penny. Na jakieś 30 osób tylko ja bez maski. Ale ja nie mam telewizora i radia nie włączam od 2 lat
Karl, zieh die Leine und komm nee wieder, es kann dich niemand mehr hören und alles was du macht ist wie Mobing, du sezt die Leute uner psychische Druck
To polskie forum, żaden Niemiec tego nie przeczyta więc zamiast męczyć się pół godziny z translatorem, napisz po polsku poprostu.
J*bnij się w łeb.
Ona ma w mózgu lukę… 🤬😤
on nie ma mózgu
Kto jeszcze słucha tego czuba? Chyba tacy jak on sam.
Każdego polityka powinno się przebadać w zakładzie psychiatrycznym zanim obejmie urząd państwowy.
KL GO TO THE HELL
Ja się się jemu nie dziwię. Lepiej niech on MASKĘ zakłada dożywotnio.A dla.kanclerza niech kupi trzy.
Wszyscy się już z tych głupich Niemców śmieją, wszyscy wszystko znoszą i zapomnieli o pandemii a ten debil że mu nie wyszło ze szczepionkami to teraz naciska na maski, totalny idiota!!! Ale jak się tego tyle zakupiło to trzeba ludzi zmusić żeby kasa nie poszła na marne. Debil !!!
Nie pykło ze szczepionkami które teraz zalegają w magazynach to kombinuje inaczej.