Kontrowersyjna decyzja ogrodu zoologicznego: w Norymberdze uśmiercono zdrowe pawiany

    Organizacje prozwierzęce: „To naruszenie prawa i złamanie tabu”

    We wtorek 29 maja 2025 roku w zoo w Norymberdze podjęto skrajnie kontrowersyjną decyzję: z powodu przeludnienia wybiegu uśmiercono dwanaście zdrowych pawianów. Sprawa wywołała gwałtowne reakcje ze strony organizacji zajmujących się ochroną zwierząt. Nie tylko skrytykowały one działanie zoo, ale również zapowiedziały podjęcie kroków prawnych.

    Groźba pozwu za naruszenie ustawy o ochronie zwierząt

    Pro Wildlife, Niemiecki Związek Ochrony Zwierząt oraz Niemieckie Towarzystwo Praw Zwierząt zapowiedziały, że złożą zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Według nich, uśmiercenie zdrowych zwierząt stanowi naruszenie obowiązującego w Niemczech prawa o ochronie zwierząt. W ocenie tych organizacji działania zoo są nie do przyjęcia i mogły zostać uniknięte.

    Protesty przed wejściem do ogrodu

    W dniu uśmiercenia pawianów władze ogrodu zoologicznego poinformowały o czasowym zamknięciu obiektu. W odpowiedzi aktywiści organizacji Animal Rebellion zorganizowali protest przed wejściem do zoo. Część demonstrantów przedostała się na jego teren i przykleiła się do podłoża. Policja interweniowała, a osoby protestujące zostały tymczasowo zatrzymane.

    Przepełnienie wybiegu i agresja między zwierzętami

    Dyrekcja ogrodu tłumaczy swoją decyzję brakiem miejsca oraz wzrastającą agresją między zwierzętami. Wybiegi dla pawianów miały być projektowane z myślą o maksymalnie 25 dorosłych osobnikach oraz młodych. Tymczasem ostatnio znajdowało się tam ponad 40 zwierząt. Dochodziło do częstych konfliktów, które kończyły się obrażeniami.

    Według dyrektora ogrodu, Daga Enckego, wszystkie inne możliwości zostały wyczerpane. Próby przekazania nadliczbowych osobników innym ogrodom zoologicznym nie powiodły się. Nawet zastosowane u samic środki antykoncepcyjne nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.

    „Nieodpowiedzialna hodowla i brak planu”

    Obrońcy praw zwierząt wskazują, że źródłem problemu nie był nagły brak miejsca, lecz wieloletnie zaniedbania. Organizacja Pro Wildlife oskarżyła zoo o prowadzenie przez dziesięciolecia nieodpowiedzialnej hodowli i brak opracowania trwałych rozwiązań. Ich zdaniem śmierć zwierząt była skutkiem błędów instytucji, a nie nieuniknionym krokiem.

    Z kolei Niemiecki Związek Ochrony Zwierząt uznał całą sytuację za „złamanie tabu”. Organizacja podkreśliła, że odpowiedzialność za zwierzęta nie powinna kończyć się tam, gdzie zaczynają się problemy – czy to logistyczne, czy finansowe.

    Obawa przed niebezpiecznym precedensem

    Laura Zodrow z Pro Wildlife ostrzegła, że sytuacja w Norymberdze może stać się niebezpiecznym precedensem. Jej zdaniem, jeśli praktyka eliminowania nadliczbowych zwierząt zostanie zaakceptowana, może rozszerzyć się również na inne gatunki. Organizacje apelują do polityków o wprowadzenie bardziej rygorystycznych regulacji dotyczących hodowli i zarządzania populacją zwierząt w ogrodach zoologicznych.

    Codzienna praktyka czy wyjątek?

    Z informacji przekazanych przez Niemiecki Związek Ochrony Zwierząt wynika, że uśmiercanie zwierząt w ogrodach zoologicznych nie jest wcale rzadkością. W wielu placówkach niektóre gatunki hoduje się z myślą o wykorzystaniu ich jako pokarmu dla drapieżników, np. lwów i tygrysów. Często także eliminowane są nadliczbowe osobniki.

    Mimo to, takie przypadki nadal budzą silne społeczne emocje – jak w przypadku żyrafy Marius zabitej w Kopenhadze w 2014 roku czy zebry w zoo w Lipsku w 2023 roku.

    W norymberskim zoo również stosuje się praktykę karmienia drapieżników zwierzętami hodowanymi na miejscu. Według informacji dla odwiedzających, wśród ofiar znalazły się m.in. zagrożone wyginięciem somalijskie dzikie osły oraz jelenie księcia Alfreda, zwane także sambarami kropkowanymi.

    „Bo to małpy, nasi krewni”

    Zdaniem dyrektora Enckego, obecna fala sprzeciwu wynika w dużej mierze z faktu, że uśmiercone zostały właśnie pawiany – czyli małpy naczelne, uznawane za bliskich krewnych człowieka. To miałoby tłumaczyć szczególną wrażliwość społeczną na tę decyzję.

    źródło: onet.pl

    Obserwuj Dojczland.info i bądź na bieżąco:

    196,777FaniLubię
    24,300ObserwującyObserwuj
    315ObserwującyObserwuj
    Aktualne oferty pracy:

    1 KOMENTARZ

    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    1 Komentarz
    najstarszy
    najnowszy najpopularniejszy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Tomek

    No tak, zwierzęta uśmiercić bo za dużo ich i są agresywne.
    To teraz należy przyjrzeć się ośrodkom dla uchodźców i postąpić podobnie.

    1
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x