Federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser także w tym roku obawia się zamieszek w sylwestrową noc, które mogą być dodatkowo podsycane przez wojnę na Bliskim Wschodzie i propalestyńskie demonstracje. Polityk SPD powiedziała gazetom Redaktionsnetzwerk Deutschland (RND), że martwi się, iż tegoroczny sylwester może okazać się dniem, w którym w niektórych niemieckich miastach po raz kolejny będziemy świadkami ślepej furii i bezsensownej przemocy, na przykład wobec policjantów lub pracowników służb ratunkowych.
„Wiem, że kraje związkowe i ich siły policyjne przygotowują się obecnie do tego inaczej niż ostatnio: z nowymi ocenami ryzyka, z większą liczbą policjantów” – powiedziała federalna minister spraw wewnętrznych. „Jestem za to bardzo wdzięczna, zwłaszcza funkcjonariuszom, którzy narażają się dla naszego bezpieczeństwa.”
W zeszłym roku w sylwestrową noc w Berlinie doszło do ataków na funkcjonariuszy, aresztowano 145 osób
Faeser stwierdziła, że w dni takie jak sylwester daje się zauważyć ogólny wzrost agresji. Do tego dochodzi radykalizacja nastrojów w związku z konfliktem na Bliskim Wschodzie. Federalna minister spraw wewnętrznych zaapelowała do wszystkich o to, by świętowali nadejście Nowego Roku w sposób pokojowy i przeciwstawiali się przemocy – tym bardziej w obecnych trudnych czasach.
W ubiegłym roku w sylwestrową noc w Berlinie i innych miastach doszło do ataków na policjantów, strażaków i ratowników medycznych. W stolicy Niemiec aresztowano tej nocy 145 osób.
Słowa krytyki ze strony CDU
Wiceprzewodnicząca frakcji CDU/CSU Andrea Lindholz (CSU) oskarżyła minister spraw wewnętrznych Niemiec o „używanie pustych słów w celu ukrycia bezczynności rządu federalnego”. Zapowiedziany przez Faeser wymóg uzyskania zezwolenia na broń alarmową nie został wprowadzony, a rząd federalny zignorował postulaty ministrów spraw wewnętrznych poszczególnych krajów związkowych dotyczące zaostrzenia kar za naruszenie spokoju publicznego.
„To, że federalna minister spraw wewnętrznych, pomimo swojej bezczynności, teraz, na kilka dni przed sylwestrem, ostrzega przed ponownymi zamieszkami, pokazuje całkowitą niekompetencję tego rządu” – stwierdziła Lindholz. Ponadto zarzuciła tzw. koalicji sygnalizacji świetlnej, czyli koalicji rządowej złożonej z SPD, Zielonych oraz FDP, że policjanci wykonujący trudną pracę w terenie są pozostawieni sami sobie.
Źródło: www.zeit.de
Ataki mają jak w banku, ja bym wydał policji ostrą amunicję 🙃