W niedzielę (15.12), około godziny 19:30 policja w Kolonii została zawiadomiona o podejrzanym obiekcie na Heumarkt. Jarmark bożonarodzeniowy „Heinzels Wintermärchen” musiał zostać ewakuowany, a okoliczny teren został odgrodzony.
Walizka Masterless już w sobotę stała się przyczyną poważnej operacji
Według policji, po raz kolejny, podobnie jak w sobotę na Rudolfplatz, była to porzucona walizka. Bagaż został znaleziony w pobliżu drewnianego mostu.
Jak informują służby, na miejsce wysłano dużą liczbę funkcjonariuszy. Komenda główna policji w Kolonii zaapelowała do ludzi poprzez media społecznościowe, aby unikać tego obszaru.
Wezwano ekspertów od rozbrajania ładunków wybuchowych z Krajowego Urzędu Śledczego NRW w Düsseldorfie. Specjaliści byli już w akcji w Kolonii w sobotę. W walizce na Rudolfplatz znaleźli jednak tylko piasek.
Zespół rozbrajający przybył na jarmark bożonarodzeniowy na Heumarkt około godziny 21:40 i zaczął sprawdzać walizkę. Krótko przed 22:00 stało się jasne, że walizka znów zawierała wyłącznie piasek.
źródło: bild.de
👍😂😂😂😂 musi coś się dziać 😂😂😂😂😂 .
Mają niemiaszki wesoło 😉.
Nie doczekam się wiadomości, że jakas córcia jakiegoś polityka,( zwłaszcza zielonych) zaznała przyjemności od chłopców biednych, zagubionych.
Nie doczekam,bo ich rodziny ochronę mają.
Demokracja jest wtedy, gdy byle walizka wywołuje strach wśród ludzi. Teraz tylko czekać aż władze miasta wprowadzą zakaz wnoszenia walizek.
Mają co chcieli…zjebani muzułmanie robią na złość ,Multi kulti w całej okazałości…na dodatek ostatnio modne są filmy w których kilkaset mężczyzn z flagami m.in.Syrii maszeruje po takich jarmarkach pokazując kto teraz rządzi ulicami… Niemcy przejmują chyba stare żydowskie powiedzenia-nasze kamienicę,wasze ulice…
Jarmark… strach
Sylwester… steach
Wyjście w nocy… strach
Straszny ten śmieszny kraj